Nareszcie dobra pogoda na cięcie wiśni

Zakończone dosyć późno zbiory wiśni i niezwykle deszczowe ostatnie dni sierpnia uniemożliwiały cięcie wiśni. Obecnie panuje słoneczna aura i będzie nam ona towarzyszyć przez wiele dni. Jak ciąć wiśnie po zbiorach?

Od wielu lat rozróżniamy dwa typy cięcia wiśni. Cięcie prześwietlające i ciecie odmładzające. To drugie zostawmy na później i skupmy się na tradycyjnym, corocznym formowaniu drzew. Cięcie po zbiorach niesie szereg korzyści. Przede wszystkim, podobnie jak w przypadku czereśni cięcie takie skutkuje słabszą siłą wzrostu niż cięcie wiosenne. Chociaż z drugiej strony to już ostatni moment na jego wykonanie.

Największy odsetek sadów wiśniowych w Polsce stanowi Łutówka szczepiona na Antypce. Cięcie rozpoczynamy od rozluźnienia korony drzewa. Jeśli tniemy corocznie to wystarczy usunięcie dwóch lub trzech grubszych gałęzi (i wielu jednorocznych) skierowanych do środka osi drzewa. Następnie usuwamy gałęzie, które się ze sobą krzyżują.

Pozostawienie zagęszczonej korony będzie skutkowało stałym przenoszeniem się owocowania na zewnętrzną część drzewa. Ma to kilka negatywnych skutków. Po pierwsze transport składników odżywczych do kilku owoców na końcu długiej gałęzi jest nieefektywny. W związku z czym takie owoce będą się charakteryzowały niską jakością. Ponadto wiśnia ma znaną sadownikom tendencję do zamierania gałęzi w przypadku niedoboru światła. Jeśli zatem znajdziemy w środku korony suche gałęzie to oczywiście należy je usunąć i zwrócić uwagę na dostęp światła w przyszłym sezonie wegetacyjnym.

Na końcu usuwamy cienkie i długie gałęzie, które nierzadko sięgają ziemi oraz te, które zbytnio wchodzą w międzyrzędzia. Tak naprawdę w cieciu wiśni nie mamy do czynienia ze zbiorem zasad i wytycznych, tak jak w przypadku cięcia karłowych sadów jabłoniowych. Jeśli efektem jest dobry i wyrównany jakościowo plon bez zamierających gałęzi to technika przez nas obrana jest prawidłowa.

cięcie wiśni

cięcie wiśnicięcie wiśni

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here