Taki widok zastał dziś nad ranem sadownik w miejscowości Branków przy między Białobrzegami, a Warką. Silny wiatr przewrócił 30 arów Szampiona. W tej chwili sadownik rwie z leżących drzewek jabłka, które się nie obiły.
– Chociaż stare powiedzenie „po Michale nie grzmi wcale” zapewnia, że wraz z końcem września nie powinniśmy spodziewać się burz i opadów deszczu, wczoraj późnym wieczorem przez nasz kraj przeszły silne burze, miejscami z gradem.
W rejonie Grójec-Warka-Biała Rawska lokalnie przez kilka godzin nie było prądu. Niestety, od rana dostajemy informacje o szkodach w sadach. W miejscowości Branków między Białobrzegami a Warką wichura przewróciła kwaterę Szampiona.
Jak mówi sadownik, większość drzew jest prawdopodobnie do uratowania, bo gleba jest bardzo mokra. W tej chwili trwają zbiory jabłek z leżących drzew. Później będzie próbował postawić sad.
Niestety, także w niedzielę po popołudniu w miejscowości Krukówka wystąpiły opady dosyć grubego gradu, które uszkodziły jabłka w niektórych sadach. Miejscami grad ponacinał skórkę jabłek.
do asian guys
http://kupalinka.com/bitrix/rk.php?id=17&site_id=s1&event1=banner&event2=click&goto=https://tubesweet.xyz/categories
http://akgs.biz/bitrix/click.php?anything=here&goto=https://tubesweet.xyz/categories