Nie oddawajmy jabłek za (pół)darmo

jabłka w kartonach

Koszty rosną, a ceny spadają. Może to się skończyć wyłącznie stratą finansową. Jak się okazuje są producenci, którzy dobrowolnie się na nią godzą…

W sieci spotkamy się z ofertami sprzedaży Szampiona, Rad Jonaprinca czy odmiany Jonica od 0,50 do 0,60 zł za kilogram za wagę w skrzyni. Oferty takie są w zdecydowanej mniejszości, jednak bez wątpienia rzutują na ogólną sytuację. Z jednej strony oferta wydaje się odpowiadać trudnej sytuacji na rynku. Równocześnie jest to sprzedaż owoców za połowę kosztów produkcji!

Pośród setek ofert sprzedaży jabłek można trafić na niezwykle niskie ceny oferowane przez samych sadowników. Nie są to pojedyncze przypadki, więc zależy założyć, że są to prawdziwe oferty. Zawsze należy pamiętać, że w przy napiętej sytuacji rynkowej tego typu ogłoszenia są dodawane przez kupujących. Ma to na celu dalsze obniżki.

Zdecydowanie w najgorszej sytuacji są obecnie producenci bez odpowiedniego zaplecza chłodniczego. Są również tacy, którzy nie posiadają skrzyniopalet koniecznych do zbioru. Fakt ten wykorzystują kupujący. Z ich punktu widzenia jest to działanie całkowicie zrozumiałe.

Jakie jest Waszym zdaniem wyjście z tej sytuacji?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here