Wczesny start wegetacji i wysokie temperatury ogólnie cieszą Polaków. Nieco inne zdanie mają sadownicy. Przyjrzyjmy się sytuacji w zagłębiu grójeckim na przykładzie kilku popularnych odmian śliw.
Dostatek wody oraz rekordowo wysokie temperatury na przełomie marca i kwietnia sprawiły, że obok brzoskwiń i moreli, w polskich sadach zakwitły również śliwy. Różnice w rozwoju fenologicznym zależą rzecz jasna od odmiany i rejonu kraju. Niemniej gatunek kwitnie w zagłębiu grójeckim około trzy tygodnie wcześniej niż w ubiegłym roku.
Tophit® – 23.04.2023
Wczesny start wegetacji to dobra informacja dla miłośników wiosny i ciepłej aury, ale zła dla sadowników. Kwitnienie gatunków pestkowych niesie konkretne zagrożenia dla tegorocznych zbiorów.
Po pierwsze, niewystarczająca może być liczba owadów zapylających, które w połączeniu z pogorszeniem pogody nie będą w stanie odpowiednio zapylić kwiatów. Po drugie, nawet jeśli zapylenie przebiegnie prawidłowo, zawiązki są do pewnego momentu równie wrażliwe jak kwiaty na ujemne temperatury. Niestety, nie możemy wykluczyć ich wystąpienia jeszcze w kwietniu i pierwszej połowie maja. W 2023 roku ostatnie przymrozki wystąpiły na początku czerwca…
Widzimy, że bez wątpienia najpóźniej zakwitnie Węgierka. W jej wypadku nie znajdziemy jeszcze kwiatów. Na odmianie Bluefree, którą zrywamy w drugiej połowie sierpnia, znajdziemy więcej otwartych kwiatów niż na najwcześniejszych odmianach Kalipso i Cacanska Lepotica.
JOJO – 02.04.2024
Węgierka zwykła – 02.04.2024
Empress – 02.04.2024
Cacanska Lepotica – 02.04.2024
Bluefree – 02.04.2024
Kalipso – 02.04.2024