Ciepła pogoda pozostanie z nami przez co najmniej 10 dni.
W Europie panuje historyczna susza. W jej wyniku w wielu nienawadnianych sadach drzewa zrzucają owoce, zaś niepodlewane ziemniaki uschły doszczętnie.
Przed nami front z opadami. W sobotę około godziny 10-12/00 dotrze na zachód kraju, ale popada tylko od okolic Gorzowa Wielkopolskiego po Wrocław. W rejonie Szczecina podczas frontu bez opadów. Po południu burze i opady dotrą do centrum i na południe kraju, zaś wieczorem na wschód. Najmniej opadów lub nic nie popada na północy kraju.
Podczas burz przede wszystkim mocniej powieje do 50-90 km/h. Podczas burz popada do 2-30 mm deszczu. Na Podkarpaciu lokalnie może spaść 50 mm. Grad jeśli się gdzieś pojawi może mieć średnicę 2 cm, ale będą to bardzo rzadkie przypadki.
Niestety, kolejne dni nie przyniosą opadów. Wtorek może przynieść niewielkie szanse, ale będą to sporadyczne regiony z opadem. Od środy do końca tygodnia na niebie królować ma już tylko słońce. Na szczęście będzie trochę chłodniej. Nocami od 11 do 16 stopni, zaś w ciągu dnia od 24 do 32 stopni Celsjusza. Brak opadów i nadal wysokie temperatury pogłębiać mają suszę.