Wszystko w jednym miejscu, czyli od szkółki do soku jabłkowego. Czy to nowy model ogromnych inwestycji sadowniczych na wschodzie?
Miesiąc temu informowaliśmy o dużej sadowniczej inwestycji na wschodzie. Setki hektarów sadów, własne szkółki, chłodnie na kilkanaście tysięcy ton jabłek i własne linie do przetwarzania owoców. Wszystko to w ramach jednej firmy. Wówczas chodziło o sad w rejonie Briańska w Rosji.
Podobna inwestycja powstaje w Kazachstanie, a dokładnie na południu kraju. Obok istniejących już 360 hektarów sadów ze szkółkami i infrastruktury chłodniczej powstanie także przetwórnia. W ramach tak dużego gospodarstwa produkowany będzie sok, suszone owoce w formie plastrów i proszku oraz przeciery. Wszystko z jabłek, które nie zostaną skierowane do przechowywania.
Inwestorem jest tamtejszy biznesmen, a „doposażenie” sadu w przetwórnie będzie kosztowało około 10 milionów złotych. Z punktu widzenia tak dużych obszarów, inwestycje we własne linie do przetwórstwa są jak najbardziej uzasadnione. Zwłaszcza, że mówimy o kraju, gdzie ani sadownictwo, ani przetwórstwo nie są jeszcze tak dobrze rozwinięte jak w Polsce.
Kazachstan i Uzbekistan to po Rosji kolejne kraje, które inwestują ogromne fundusze w ogrodnictwo, w tym w produkcję i przetwórstwo jabłek. Inwestycji, jak ta opisana wyżej zapewne jest więcej. Na koniec warto zadać pytanie, czy będzie to stały trend przy tego typu projektach ogrodniczych na wschodzie?
źródło: www.eldala.kz