Odbiorcy ze Wschodu chcą kupować Alwę. Cena wyraźnie wzrosła

Alwa

1,70 zł za kilogram. To najwyższa cena za Alwę powyżej 68 milimetrów, którą potwierdziliśmy. Większy popyt i mniejsze wolumeny odmiany w chłodniach to coraz wyższe ceny.

W ostatnim czasie wyraźnie wzrosły ceny zakupu Alwy. W cennikach kupujących zrównała się ona lub przewyższyła stawki oferowane za Ligola. Zdaniem naszych rozmówców sytuacja wynika po pierwsze z przebiegu handlu w ubiegłym sezonie. Wiosną i latem 2022 roku popyt na odmianę był niższy, a co za tym idzie ceny nie były satysfakcjonujące. W związku z tym, w trwającym sezonie mniej sadowników zdecydowało się na długie przechowanie tytułowej odmiany. Nierzadko wynikało to także z niedoboru pracowników. Dzięki temu dziś Alwę można sprzedać za nieco lepsze stawki niż np. Red Jonaprinca czy Jonagoreda.

Kupienie większych partii jabłek o zadowalającej jędrności i wybarwieniu nie należy dziś do zadań łatwych. Odbiorcy ze Wschodu są zainteresowani przede wszystkim zakupem owoców o jak najlepszym wybarwieniu. Popyt ze strony nabywców między innymi z Kazachstanu w istotny sposób wpływa na kształtowanie się cen odmiany. Stąd coraz wyższe oferty zakupu, szczególnie owoców o wyższej jakości.

Jak informuje nas handlowiec z jednej z grup z zagłębia grójeckiego w przypadku Alwy (jak również pozostałych odmian) obserwuje znaczące problemy z jakością. Obecnie problematyczne są partie z oparzelizną powierzchniową. Chodzi o to, że objawy choroby zawsze nie są widoczne w momencie zakupu. W obiektach chłodniczych ze standardową atmosferą „czekolada” była częsta już pod koniec lutego.

Jakich cen oczekują sadownicy? Okazuje się, że Ci producenci, którzy posiadają jeszcze na sprzedaż Alwę w swoich obiektach wyceniają swoje owoce nieco drożej od ofert w sieci. Można zatem powiedzieć, że mają doskonałe wyczucie sytuacji rynkowej. Wśród sprzedających spotkamy się najczęściej z cenami na poziomie od 1,80 do 2,00 zł za każdy kilogram jabłek w skrzyni.

Warto dodać, że Alwa jest przez eksporterów nazywana nierzadko odmianą „typowo wschodnią”. Niemniej ma swoich wiernych konsumentów w Polsce. Są również grupy producenckie, które dostarczają ją do krajowych marketów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here