Odmiany klubowe w Polsce? Nisza, ale na pewno nie dla wszystkich

Gradisca

Ostatnio coraz więcej mówimy o odmianach klubowych w Polsce. Oczywiście, z pewnością dla wielu sadowników mogą okazać się bardzo dobrą alternatywą. Pamiętajmy jednak, że mamy dla nich bardzo mało „miejsca” na rynku.

Odmiany klubowe są mniejszością w sprzedaży

W Polsce tak naprawdę dopiero zaczynamy „przygodę” z odmianami klubowymi. Jest Magic Star®, Pola®, Cameo®. Wkrótce dołączą kolejne.

Najnowsze badania włoskiego rynku potraktujmy po pierwsze jako wskazówkę, a po drugie jako ostrzeżenie. Dlaczego? Szczególnie w tym przypadku nie można przesadzić z nasadzeniami…

reklama
  • info karta ik agrosimex komunikaty
  • nordox
reklama
PREVAM

We Włoszech klubowe odmiany są codziennością w uprawie. Już w 2020 roku stanowiły 8% produkcji. Jednak trafiają one także na eksport do krajów bogatej Europy Zachodniej. Stąd niższy odsetek odsetek sprzedaży we włoskich marketach. W zależności od sieci procent ten wynosi:

  • Lidl – 4%
  • Coop – 8%
  • Conad – 5%
  • Esselunga – 8%
  • Pam – 1%

Ile „klubówek” można sprzedać w Polsce?

Ostatnie badania wykazują, że średnio konsumujemy 12 kg jabłek na osobę rocznie – około 445 tysięcy ton rocznie w skali kraju. Zatem średnie włoskie 5,2% odmian klubowych w sprzedaży dałoby około 23 000 ton w Polsce.

reklama

Jest jeszcze jeden, kluczowy czynnik – zarobki. Zarabiamy mniej niż Włosi i najprawdopodobniej realna przestrzeń dla odmian klubowych na polskim rynku będzie znacznie mniejsza. Przyjmując 15 000 ton otrzymujemy zaledwie 375 hektarów przy plonie na wysokości 40 ton/ha.

To bardzo mało. W samej tylko gminie Mogielnica (powiat grójecki) powierzchnia sadów jabłoniowych wynosi dziesięć razy tyle – 3684 hektary… (za rejestrem upraw ARiMR).

źródło: www.italiafruit.net

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here