Owoce i soki to 6% naszego spożywczego eksportu

jabłka tacka

To naturalne, że z punktu widzenia sadownictwa skupiamy się na owocach i na handlu nimi. Jednak w całym naszym spożywczym eksporcie stanowią one stosunkowo mały odsetek.

Owoce – 4%. Soki – 2%

W branży sadowniczej skupiamy się głównie na jabłkach, których jesteśmy największym producentem w Europie i znaczącym eksporterem na świecie. Jednak wszystkie owoce i ich przetwory stanowią jedynie 4% polskiego eksportu, a soki owocowe oraz warzywne – tylko 2%. Najwięcej wysyłamy za granicę mięs, zbóż i wyrobów tytoniowych. Nie mówimy tu o całym eksporcie, lecz wyłącznie o produktach rolno-spożywczych. 

Ciekawostką jest saldo handlu owocami i warzywami. W Polsce często mówimy o dużej produkcji lub też nadprodukcji oraz o problemach ze sprzedażą owoców. Jednak w całej kategorii owoców, nasze saldo handlowe jest ujemne i wynosi ponad miliard euro. O tyle większy jest nasz import owoców w porównaniu do eksportu.

Eksportujemy przede wszystkim do UE

Od dziesięcioleci nasze saldo handlu zagranicznego produktami rolno-spożywczymi jest dodatnie. Jednak po wejściu do Unii Europejskiej wzrosło ono ośmiokrotnie. Z kolei wartość naszego eksportu produktów rolno-spożywczych wzrosła od 2004 aż dziesięciokrotnie. 

Od 2004 roku stopniowo zwiększaliśmy eksport do krajów wspólnoty. Obecnie do państw członkowskich trafia blisko 73% całego naszego eksportu rolno-spożywczego (w 2023 roku). Największym rynkiem docelowym są Niemcy. 

źródło: KOWR – Wyniki eksportu produktów rolno-spożywczych z Polski w 2023 r.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here