Pierwsze partie Lobo już w handlu

Lobo

W handlu hurtowym kupujący mają do dyspozycji coraz większą paletę odmian jabłek. Obecnie do Pirosa, Delikatesa, Paulareda i Celeste dołącza Lobo. Chociaż do jego zbiorów pozostało jeszcze trochę czasu, to od momentu pojawienia się w sprzedaży cieszy się dobrym popytem ze strony pośredników. 

Dziś sadownicy sprzedają pierwsze partie Lobo w dobrych cenach. A takimi są niewątpliwie stawki od 45 do 60 zł za 15 kilogramową skrzynkę (3,00 – 4,00 zł/kg). Pierwsze partie tej odmiany, które pochodzą najczęściej z lekkich gleb i podkładki M9 charakteryzują się dosyć dobrym wybarwieniem i nie można mieć większych zastrzeżeń co do strony wizualnej. Pomimo tego są wśród sadowników głosy krytyki odnośnie zbyt wczesnego zbioru Lobo. Temat ten poruszaliśmy już wielokrotnie w przypadku kilku innych odmian.

Chociaż pierwsze partie Lobo są małe, to stosunkowo szybko znajdują nabywców w podanych wyżej, dobrych cenach. Część sadowników przyszłość tej odmiany widzi, niestety, w czarnych barwach. Wysokie ceny zachęcały i nadal zachęcają do kolejnych nasadzeń. Zdaniem pesymistów już w niedalekiej przyszłości podaż Lobo na rynkach hurtowych będzie tak duża, że producenci będą musieli zapomnieć o dobrych cenach zbytu.

Odmiana Lobo jest uprawiana od początku XX wieku, a wyhodowana została w Kanadzie. W Polsce zaczęła zdobywać popularność w latach 70-tych. Jeszcze kilka lat temu sadownicy karczowali kwatery na których rosło Lobo. Obecnie odmiana wraca do łask i znowu jest sadzona, teraz na karłowych podkładkach, dzięki którym owoce są dużo bardziej atrakcyjne wizualnie. W minionym sezonie handlowym to właśnie Lobo, obok Cortlanda i Boskoopa ustanawiało rekordy cenowe w stosunku do pozostałych odmian.

 

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here