Pogoda i niedobór pracowników to mniejsze dostawy jabłek przemysłowych

jabłka przemysłowe

Na rynku jabłek przemysłowych niewiele się dzieje. To tak naprawdę dobra wiadomość. Zwłaszcza w tym specyficznym sezonie. Na niektórych punktach skupu cena wzrosła o symboliczne grosze.

Ceny jabłek przemysłowych niemal w całym kraju wynoszą 0,30 zł za kilogram dla producenta. Za całą ciężarówkę można otrzymać maksymalnie 0,32 zł za kilogram. Warunek to zasypanie jej w swoim gospodarstwie. Identyczne ceny zakupu wynikają z takich samych cen zbytu na kilkudziesięciu zakładach w kraju. Zakłady skupiają się na produkcji, która teraz jest priorytetowa względem maksymalizacji zysków. Z kolei za całą „patelnię” suchego przemysłu z przeznaczeniem na eksport można dostać maksymalnie 0,36 zł za kilogram.

Przedsiębiorcy pośredniczący w handlu informują, że dostawy surowca jak na środek września są znacznie mniejsze niż w ubiegłym roku. Nasz rozmówca w tamtym sezonie na swoich punktach kupował 150 ton jabłek dziennie. Dziś kupuje połowę tej ilości. Wynika to rzecz jasna z przesunięcia zbiorów. Te według sadowników są (uogólniając) około 2 tygodnie późniejsze.

Równocześnie można spotkać się z opiniami, że niedobór pracowników w branży już teraz skutkuje zaniechaniu zbiorów jabłek przemysłowych. Zdaniem części sadowników ten trend ma się pogłębiać. Zadecydują najbliższe dni i ilość obywateli Ukrainy chętnych do pracy w sadach.

Jeśli chodzi o ceny surowca to pomimo różnicy zdań między największymi podmiotami o których pisaliśmy w artykule: Tarcia na rynku jabłek przemysłowych? oficjalnie nie ma żadnych zapowiedzi spadków. Co więcej w branży nie mówi się ani o znaczących spadkach, ani o wzrostach. W języku giełdowym nazywamy to „trendem bocznym”. Ten najprawdopodobniej będzie nam towarzyszył przez kilka najbliższych dni.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here