Przejścia graniczne, tory kolejowe i drogi dojazdowe przy granicy z Ukrainą mają zostać wpisane na listę infrastruktury krytycznej, poinformował Donald Tusk. Rolnicy są oburzeni, ponieważ oznacza to tak naprawdę koniec protestów na granicy.
Można powiedzieć, że mamy przełom w kwestii rolniczych protestów na granicy, lecz bez wątpienia jest on niekorzystny dla rolników. Premier RP Donald Tusk poinformował dziś o zaplanowanym spotkaniu polskiego i ukraińskiego rządu w Warszawie. Poruszone będą kwestie pomocy militarnej oraz wymiany handlowej spowodowane blokadą przejść granicznych przez polskich rolników.
Koniec protestów na granicy?
Niestety, kolejna zapowiedź rządu jest negatywna z punktu widzenia polskiego rolnictwa, co podkreślają politycy opozycji, działacze związków zawodowych i rolnicy. Donald Tusk poinformował, że przejścia graniczne z Ukrainą oraz pobliskie tory kolejowe i drogi trafią na krajową listę infrastruktury krytycznej. Oznacza to tak naprawdę rozwiązanie protestów na granicy bez ich prawnego rozwiązywania.
Premier podkreślił, że decyzja będzie oznaczała „innego typu reżim organizacyjny” oraz, że „będziemy wyciągać z tego też praktyczne konsekwencje tak, aby ten ruch odbywał się bez żadnych opóźnień i zahamowań”. W praktyce może to oznaczać nawet siłowe zakończenie protestów w Dorohusku, Zosinie, Korczowej, Medyce i Hrebennem.
Rolnicy są oburzeni!
Komentarze działaczy, rolników, opozycjonistów i związków zawodowych są zdecydowanie negatywne. Publicyści uważają, że rząd staje tak naprawdę po stronie ukraińskich korporacji, zezwala na dalszy, nieograniczony import płodów rolnych z Ukrainy. Spotkamy się także z opiniami, że decyzja całkowicie legalizuje wolny handel między UE a Ukrainą.
Co to jest infrastruktura krytyczna?
Infrastruktura krytyczna to obiekty niezbędne dla funkcjonowania gospodarki i państwa polskiego, np. rafinerie, elektrownie, sieci trakcyjne i energetyczne, lotniska, jednostki wojskowe, systemy teleinformatyczne, mosty, wiadukty i wiele innych.
Obiektów takich zgodnie z ustawą nie można nawet fotografować. Nie można ich też w żaden sposób blokować, ani utrudniać ich funkcjonowania. Za powyższe naruszenia przewidziane są kary grzywny i więzienia.
źródło: konferencja prasowa premiera RP Donalda Tuska, 22.02.2024