Polskie jabłka mogą wrócić na Białoruś? Takie informacje otrzymują polscy handlowcy

polskie jabłka

Od firm zajmujących się handlem, a także z białoruskich serwisów prasowych płyną informacje, że tamtejsza Rada Ministrów zezwoliła na import z „nieprzyjaznych” krajów tych produktów, które zostały objęte embargo z dniem 1 stycznia 2022. Podkreśla się przy tym, że dotyczy to jabłek z Polski.

Bardzo ciekawą z punktu widzenia polskich sadowników i eksporterów informację podają dziś media na Białorusi. Białoruska Rada Ministrów zezwoliła na import z „nieprzyjaznych” krajów jabłek, gruszek, cukinii, bakłażana, świeżej papryki, sałaty, rukoli, boćwiny, szpinaku. Importerzy będą mogli importować te towary z krajów, które rząd zaklasyfikował jako „nieprzyjazne”, w tym z Polski.

Tą informację potwierdzają również firmy handlowe i grupy producenckie. Otrzymały już zapytania na jabłka. Chociaż Rada Ministrów przegłosowała zniesienie zakazu 22 kwietnia, rozporządzenie ma wejść z życie 27 kwietnia, czyli jutro.

Informacja o zdjęciu embargo nie pojawiła się na oficjalnych białoruskich stronach, jednak przypomnijmy, że również sama informacja o zakazie handlu pojawia się tylko za pośrednictwem tamtejszych serwisów prasowych. W tej chwili staramy się potwierdzić wiadomość w oficjalnych źródłach.

Nikt nie ukrywa, że wcześniejsza decyzja władz białoruskich o embargo spowodowała problemy z zaopatrzeniem białoruskich sklepów w żywność. Potwierdziły to same władze…

Będziemy informować na bieżąco o rozwoju sytuacji… Problemem może być transport.

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here