Sadownik z zagłębia grójeckiego stawia pierwsze kroki w małym przetwórstwie i promocji własnej marki soków. Trzymamy kciuki za rynkowy sukces tego pomysłu.
Sadownik z okolic Warki – Adam Ośka – ma swój pomysł na jabłkowy biznes. Dotyczy on soków ze stosunkowo mało znanej jeszcze odmiany Lafayette®. Jak nam opowiada sok z odmiany jest raczej słodki, ale nie jest to taka sama słodycz, jaką poczujemy po wyciśnięciu np. dojrzałej Gali.
Pierwsza partia soków to 1300 szklanych butelek. Część ma objętość 250, a część 750 ml. Soki są już gotowe do sprzedaży. Czas na promocje. Na razie sadownik rozważa wszystkie możliwości. Miejskie targowiska, sprzedaż wysyłkową i niezwykle skuteczną „pocztę pantoflową”. Wie, że pierwsze kroki musi postawić w Internecie, ponieważ w ten sposób może tanio dotrzeć do większego grona docelowych klientów.
Takie inicjatywy warto wspierać.