Dziś w miejscowości Łyse, na północ od Ostrołęki, odbyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Dotyczyła ona sytuacji w rolnictwie. Z ust prezesa Jarosława Kaczyńskiego padły niezwykle istotne słowa, biorąc pod uwagę sytuację w całym rolnictwie.
Konwencję dla wsi rozpoczął Jarosław Kaczyński. Z punktu widzenia całego polskiego rolnictwa najistotniejszym postulatem jest to, że dzisiaj rząd podjął postanowienie o rozporządzeniu, które zakazuje przywożenia do Polski zboża, ale także dziesiątków innych rodzajów żywności. – Mówię tu o bardzo długiej liście produktów, od zbóż aż do produktów z miodu – stwierdził prezes PiS.
Jak podkreślał J. Kaczyński, asymetria, jaka panuje między polskim, a ukraińskim rolnictwem przy założeniu nieograniczonego napływu tamtejszych płodów rolnych doprowadziłaby do generalnego i bardzo daleko idącego kryzysu polskiego rolnictwa.
Ponadto prezes partii rządzącej zapowiedział, że podjęty zostanie powszechny skup zboża. Chodzi o ziarno, które dzisiaj jest w silosach. Rolnicy otrzymają dopłatę na określonym poziomie. Chodzi jednak o to, żeby ostateczne cena wynosiła co najmniej 1400 zł za tonę oraz żeby rolnicy nie byli stratni w wyniku dotychczasowego, masowego importu. Ponadto zapowiedziano także utrzymanie dopłat do nawozów na dotychczasowym poziomie, co jest realną pomocą dla rolników.
Jak wiemy zbliżają się wybory parlamentarne. Osoby sceptycznie nastawione do partii rządzącej otwarcie mówią o chęci zdobycia głosów wśród rolników. Z drugiej strony zapowiedź zakazu wwożenia do kraju płodów rolnych z Ukrainy jest niezwykle istotna wobec kryzysu na rynku i coraz liczniejszych protestów rolników na granicy. Bez wątpienia związki zawodowe i organizacje rolnicze skrupulatnie będą przyglądać się realizacji przedstawionych dziś zapowiedzi.
źródło: Konwencja Prawa i Sprawiedliwości, Łyse, 15.04.2023
zdjęcie: Profil facebookowy Prawa i Sprawiedliwości