Za kradzież czereśni odpowiedzą trzej młodzi mężczyźni, którzy wieczorem ukradli z sadu ponad 50 kg owoców. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
Lipscy kryminalni po otrzymaniu informacji o kradzieży owoców z plantacji czereśni w miejscowości Wodąca zatrzymali na gorącym uczynku 3 mężczyzn.
Mężczyźni przyjechali na miejsce samochodem, a czereśnie zrywali do plastikowych pojemników i toreb. W sumie udało im się zerwać ponad 50 kg owoców.
Amatorzy cudzych czereśni usłyszeli już zarzuty. Mężczyźni przyznali się do kradzieży owoców. Zgodnie z kodeksem karnym grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: mazowiecka.policja.gov.pl
Morawiecki nie tyle ukradł i nie siedzi!
Ale się dzieli z biedniejszymi jak może. A tamci kradli tylko sobie. I mówili że pieniędzy nie ma. I nie będzie.