Pod koniec października wyraźnie rosną ceny śliwek z chłodni. Wynika to z coraz niższej podaży. Przechowanie owoców skutkuje otrzymaniem dziś ponad dwukrotności ceny skupu z września.
W tym tygodniu wysokiej jakości Węgierkę Zwykłą z chłodni można było bez większych problemów sprzedaż za 70 zł za 20 kilogramowy plastik. Mówimy więc o cenie 3,50 zł/kg. Obecnie spotkamy się z jeszcze wyższymi cenami.
Nasz rozmówca oferuje właśnie kilka ton Węgierki. Ze sprzedażą wstrzymywał się od zbiorów. Przypomnijmy, że we wrześniu najczęstszą ceną skupu było 1,50 zł/kg. Obecnie sadownik oczekuje 4,00 zł/kg. Jak dodaje, krótko po dodaniu ogłoszenia dzwoniło kilku zainteresowanych zakupem.
W odniesieniu do rynku śliwek spotkamy się z komentarzami, o niewłaściwych decyzjach polskich sadowników. W momencie spadku ceny w szycie sezonu nierzadką chcą oni sprzedać towar za wszelką cenę, tym samym przyczyniając się do kolejnych spadków cen.
Skutecznym rozwiązaniem podażowych „górek” jest przetrzymanie owoców w chłodniach. Zakładając masowość takiego działania, wykres podaży w czasie byłby bardziej wyrównany. W rezultacie ceny byłyby znacznie bardziej stabilne.