W prognozach niewielkie sumy opadów, a w glebie trwa susza.
Do Polski zaczęło już napływać ciepłe powietrze. Kolejne noce, jeśli będą przynosić przymrozki, to niewielkie i lokalne, a przeważać mają dodatnie wartości na poziomie od 1 do 6 stopni na plusie, zaś w ciągu dnia temperatury oscylować mają na poziomie 5-12 stopni Celsjusza.
Luty upływa nam praktycznie bez opadów z dużą ilością słońca, co doprowadziło do poważnej suszy w wierzchniej warstwie gleby. Ale bardzo sucho jest również w warstwie korzeniowej krzewów i drzew, gdzie w wielu regionach wilgotność spadła do zaledwie 45-50% i to przed ruszeniem wegetacji. Kiedy wraz ze startem wegetacji drzewa zaczną pobierać wodę w większych ilościach, sytuacja pogorszy się jeszcze bardziej, a większych opadów nie widać…
Na opady w Kotlinie Sandomierskiej, południu Mazowsza, Ziemi Łódzkiej, Świętokrzyskiej oraz od Małopolski po Górny Śląsk, Opolszczyznę i wschód Wielkopolski mamy szansę dziś w nocy. Najwięcej deszczu spadnie w rejonie Krakowa – do 10 mm, a na pozostałym obszarze od 1 do 4 mm. Kolejna szansa na opady, tym razem głównie na zachodzie i północy oraz na południu i wschodzie kraju, pojawi się w środę i czwartek i miejscami może spaść do 4-10 mm.
Według prognoz długoterminowych marzec powinien przynosić dominację wyżową z przymrozkami w nocy oraz większymi plusami w dzień oraz małymi sumami opadów.