Ostatnie dni przyniosły miejscami burze, które przyniosły liczne podtopienia a nawet zalania.
W czwartek słabe już burze możliwe będą jeszcze na krańcach wschodnich i popada tylko na około 15% tego obszaru. Oznacza to, że przeważnie czwartek minie bez kropli deszczu. Na pozostałym obszarze sucho i słonecznie od rana do wieczora.
W piątek przez całą dobę nigdzie nie spadnie kropla deszczu. Na niebie błękit nieba i tylko od czasu do czasu niebo ozdobią chmury dobrej pogody.
Zmiany nadejdą w sobotą. Wówczas do zachodniej części naszego kraju dotrze front chłodny z burzami, które będą gwałtowne z gradem do 3-4 cm, wiatrem do 100 km/h oraz nawalnymi opadami deszczu. Na pozostałym obszarze jeszcze sucho i słonecznie.
W niedzielę burzowo ma być jeszcze na wschód od Warty- nad ranem sporo chmur i burz na południu, północy oraz w centrum, natomiast po południu burze odsuną się na wschód kraju.
Od poniedziałku czeka nas przeplatanka z przewagą słońca nad deszczem. Początkowo będzie gorąco, potem jesiennie.
W czwartek na termometrach od 28/29 stopni na wschodzie do 30 w centrum i 32 stopni na zachodzie kraju. W piątek od 30 na Suwalszczyźnie, 32 stopni w centrum do 34 stopni na południowym zachodzie. W sobotę przeważnie 30/34 stopnie z tym, że na zachodzie po burzach nastąpi spadek temperatury do 18 stopni. W niedzielę na termometrach od 20 do 25 stopni- najcieplej na południu, wschodzie i w centrum.
W następnych dniach znajdą się takie miejsca, gdzie temperatura nie przekroczy 17 stopni w najcieplejszym momencie dnia.