Sytuacja na rynku jabłek nie poprawia się, a wielu sadowników musi obecnie podjąć decyzję co do dalszych kroków. Część decyduje się na sprzedaż. Obserwując oferty widać wyraźnie, że sadownicy szukają tych możliwie najlepszych rozwiązań biorąc pod uwagę aktualne realia handlu.
Po raz kolejny wyjściem do dyskusji będą ceny jabłek na sortowanie, jakie oferują grupy producenckie i prywatne sortownie. Stawki od 0,70 do 0,80 zł za kilogram za jabłka od 70 do 95 milimetrów są po sortowaniu (zazwyczaj) równe cenie „suchego przemysłu”. To poniekąd zmusza do prób sprzedaży po lepszych cenach.
W związku z tym można znaleźć dziesiątki ogłoszeń o sprzedaży jabłek za wagę w skrzyni. W ostatnim czasie bez wątpienia ich przybyło. Oferty sprzedaży za każdy kilogram w skrzyni zaczynają się od 0,65 zł. Im wyższa jakość owoców tym lepsza cena. Procentowo najwięcej ofert zawiera się w przedziale 0,70 – 1,00 zł za każdy kilogram. Sadownicy najwyższych cen oczekują za paskowane sporty Gali. W tym wypadku są to stawki 1,40 – 1,60 zł za kilogram.
Chociaż sytuacja jest wyjątkowo trudna to obserwacja rynku dowodzi, że jednak sadownicy szukają korzystniejszych sposobów sprzedaży swoich jabłek. Niestety, ceny nadal są znacząco poniżej kosztów produkcji, a stawki za wagę w skrzyni dziś powinny zaczynać się przecież od 1,50 zł za kilogram…
ja już dałem za każdy kilogram, bo wiem jak liczą grupy. Firmie która wynajęła sortownię małą.
15 miesięcy kasy nie widzę, nie ma kontaktu z kupcem. W tym roku to co sam nie sprzedam to daję tylko Grupą z dobrą opinią, a nie jest ich wiele. Liczą jak liczą raz jest OK a na zielonych zawsze jestem w plecy.
Ale mam kasę
sam wiem co jest w skrzyni bo pakuję swoje na giełdę, minus 20% to standard, szampion nawet więcej.
jak by grypy płaciły tyle samo za przemysł co skup, nie odliczały za sortowanie to bym nawet na giełdę nie jechał i marzł za parę groszy