Tej wiosny przymrozki nie oszczędzają sadowników w Europie. Wystąpiły w naszym kraju, na zachodzie kontynentu, na Bałkanach, a także w Mołdawii.
30 marca branżowi eksperci z Mołdawii ogłosili straty spowodowane przez przymrozki. Spadki temperatury z końca marca poważnie wpłynęły na tamtejsze drzewa i krzewy owocowe.
Ich zdaniem w centralnej części kraju uszkodzonych jest do 70% pąków moreli oraz do 40% wiśni. Według ekspertów, ze względu na niskie temperatury tegoroczne zbiory owoców ziarnkowych również będą zmniejszone.
Rolnicy na forach internetowych informują, że na północy kraju odnotowano temperatury od -8 do -11 °C. Natomiast w centrum i na południu do -8°C.
Tamtejsi eksperci są przekonani, że temperatury, które nocami spadły -11°C z pewnością będą miały swoje konsekwencje dla produkcji przede wszystkim owoców pestkowych takich jak morele, brzoskwinie, ale także śliwki, jabłka i niektóre odmiany wiśni.
Mołdawscy producenci owoców są zawiedzeni, że prognozy przedstawiane przez meteorologów tak bardzo minęły się z rzeczywistymi temperaturami. Prognozowano spadki maksymalnie do poziomu -6°C, a nocami temperatura spadała znacznie niżej.
źródło: agrobiznes.md
