Przyszłość handlu owocami – wszystko zrobi się „samo”?

jabłka deserowe

Wyobraźmy sobie rok 2040. Maszyny dzięki algorytmom wysortują i zapakują owoce według smaku i klasy jakości. Konsumenci w sklepach kupią je bez kasjera, a nawet kasy samoobsługowej. Wszystko samo naliczy się na ich rachunek. Chociaż brzmi to jak scenariusz filmu science-fiction, to Amazon ma już kilkadziesiąt takich sklepów i pracuje nad urządzeniami, które same będą sortować i pakować płody rolne.

Amazon, to światowy gigant w handlu elektronicznym. Kolejnym projektem firmy są sklepy spożywcze Amazon Go. Nie było by w tym nic nowego, gdyby nie sposób robienia zakupów. Do sklepu wchodzimy dzięki aplikacji na telefonie. Systemy wizyjne w połączeniu z algorytmami, które się uczą, same dodają wybrane przez nas produkty od rachunku. Ze sklepu po prostu wychodzimy a aplikacja sama nalicza nasze zakupy do osobistego konta.

Firma chce iść o krok dalej. Już trwają prace nad urządzeniem opartym na przenośnikach taśmowych, które będzie sortować i pakować owoce w określone opakowania. Co więcej posortuje je ze względu na smak. Oprócz standardowej oceny wizyjnej, algorytmy maszyny wykorzystają czujniki bliskiej podczerwieni aby określić smak i słodycz owoców i warzyw. Według inżynierów można w ten sposób zaoszczędzić niemal 80% kosztów pakowania, sortowania i kontroli jakości.

Wysortowane i zapakowane w ten sposób owoce, w tym jabłka trafią na półki sklepów Amazon Go. Konsumenci będą mogli wybierać swoje ulubione odmiany i smaki (między innymi) jabłek. Następnie włożą je do plecaka, aby później zapłacić za nie w aplikacji na telefonie. Czy tak będzie wyglądała przyszłość detalicznego handlu owocami i warzywami? Jeśli tak, to kiedy dotrze do Polski?

źródło: business-standard.com

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here