Dane z Chińskiego Ministerstwa Rolnictwa, mówią, że Chiny kupiły w 2018 roku owoce warte 8,42 miliarda dolarów. Jest to 35% – owy wzrost względem roku 2017.
Najlepszym przykładem wzrostu importu są wiśnie, które stały się coraz częstszym widokiem w wielu chińskich kuchniach.
Zdecydowana większość przywożonych do Chin wiśni pochodzi z Chile. Owoce, dzięki rządowym umowom o wolnym handlu objęte są zerową stawką celną.
Platformy e-handlu są integralną częścią rosnącej obecności świeżych owoców w codziennym życiu. Kupcy kupują wiśnie bezpośrednio z obszarów na których produkowane są te owoce w Chile, Australii i Nowej Zelandii. Pomaga to utrzymać niskie ceny, ponieważ mniej pośredników to mniej marż. Rosnący popyt na owoce stale zmienia infrastrukturę dystrybucji w Chinach.
Źródło: cnfood.cn
Karol Pajewski