Pierwsi sadownicy w rejonie grójecko-wareckim rozpoczęli dziś zbiory Cacanskiej Lepoticy, którą sprzedają w lokalnych grupach producenckich i u prywatnych pośredników.
Wczoraj informowaliśmy, że pośrednicy wystawili ceny na Cacanską Lepoticę. Jak na razie, oferują od 2,20 do 2,50 zł/kg za śliwki od 32 mm. Więcej: W handlu już Cacanska Lepotica – jakie ceny u pośredników? Wymogiem jest dobre wybarwienie.
Jak wynika z rozmów z sadownikami, pierwsze partie śliwek pochodzą z młodszych drzew, kwater na lekkiej glebie, bądź są to owoce przerywane, najczęściej z górnej partii drzew. Na razie, owoców tej odmiany nie można zrywać z całych drzew, bo nie wszystkie osiągnęły już dojrzałość zbiorczą.
Na większości kwater w zagłębiu grójeckim do pełni zbiorów należy poczekać jeszcze kilka dni. Kontrolerzy jakości wymagają owoców w pełni wybarwionych, ale jeszcze twardych. Wynika to rzecz jasna ze specyfikacji zamówień.
nic dziwnego ze z roku na rok spada spozycie sliwek ,niedługo markety zupełnie wyeliminują ten gatunek z jadłospisu polaków