Serbowie mają coraz trudniejszy dostęp do rynku rosyjskiego

idared eksport

Eksport jabłek z Serbii do Rosji, która nadal jest największym rynkiem eksportowym kraju, znacząco wyhamował w ostatnich miesiącach. Okazuje się, że Rosja wprowadza kolejne przepisy, które mają chronić rodzimy rynek.

Embargo na polskie świeże owoce i warzywa trwa nieprzerwanie od sierpnia 2014 roku. Dlatego można pomyśleć, że rosyjskie obostrzenia i tak nas nie dotyczą czy, że nam nie szkodzą. Nic bardziej mylnego. Mniej mołdawskich czy serbskich jabłek w Rosji to więcej tych jabłek na rynkach krajów europejskich. Chociaż oba kraje nie dorównują nam skalą produkcji to nikt nie zaprzeczy, że wzrost konkurencji na europejskim rynku będzie miał negatywny wpływ na ceny.

Rosja zwiększając krajową produkcję jabłek zaczyna wprowadzać przepisy, które chronią rodzimy rynek. Jednym z najnowszych przepisów jest konieczność zakładania nowych sadów z krajowego materiału szkółkarskiego. W przeciwnym razie, przyszłym plantatorom nie zostają przyznane państwowe dotacje.

Ponadto ceny importowanych jabłek są ścisłe monitorowanie. Serbskie media informują, że  w Rosji wydano niedawno dekret, który zakłada zakaz importu, jeśli cena zagranicznych jabłek jest znacznie niższa niż krajowych. Z tego powodu mniej jabłek trafia z Serbii do Rosji. Udział rynku rosyjskiego w całkowitym eksporcie spadł o kilka procent.

źródło: www.politika.rs

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here