Wczoraj na punktach skupu zanotowaliśmy nieznaczne wzrosty cen wiśni. Wielu sadowników zakończyło już jednak zbiory, poza tym, wzrost cen jest nieznaczny.
Rok temu cena spadła z początkowego poziomu 1,70 zł/kg do 1,30 zł/kg w szczycie podaży. W 2020 z 2,00 zł/kg do 1,70 zł/kg. W tym sezonie sadownicy notowali maksymalnie 10groszowe spadki, co potwierdza, że ilości dostarczane do przetwórni były w skali kraju wyraźnie mniejsze. Cena przez większość sezonu utrzymywała się (w skali kraju) na poziomie 2,30 – 2,40 zł/kg.
Wczoraj na punktach skupu ceny nieznacznie wzrosły. W zależności od kupującego z 2,30 na 2,40 lub 2,50 zł/kg. Zyskały także wiśnie na tłoczenie. W tym wypadku cena wzrosła do 1,50 zł/kg. Ponadto w tym segmencie obowiązuje już tylko jedna cena. Sezon ma się ku końcowi i w zagłębiu grójeckim pośrednicy kupują coraz mniejsze ilości surowca.
Producenci wiśni niezależnie od areału zgodnie przyznają, że zbiory były niższe niż rok temu. W rozmowach z dostawcami najczęściej dowiadujemy się o plonie w wysokości od 50 do 75% ubiegłorocznego. Fakt ten potwierdza przebieg ceny w mijającym sezonie. W szczycie zbiorów nie odnotowaliśmy tak znaczących spadków, jak w ubiegłych latach.
Jako powód niższych zbiorów producenci przywołują intensywny opad zawiązków w czerwcu. Pomimo tego Główny Urząd Statystyczny oszacował wstępnie tegoroczne zbiory wiśni na 10% wyższe od ubiegłorocznych. Według urzędu mają one wynieść 183 000 ton.