Dziś i w środę we Włoskiej prowincji Emilia-Romania wystąpiły opady śniegu, gradu i krupy śnieżnej. W połączeniu z przymrozkami do -5 stopni sadownicy obawiają się strat.
Dziś w okolicach Ravenny spadł deszcz i krupa śnieżna. Zdaniem sadowników sprawiło to, że temperatura przy gruncie nie spadła poniżej zera. W innych regionach prowincji spadł grad bez deszczu. Tamtejsi sadownicy są świadomi strat jednak na dokładne szacunki jest jeszcze za wcześnie.
Wczoraj w dolinie Padu temperatura spadła do -5 stopni Celsjusza. Sadownicy informują, że przymrozki mogą być tragiczne w skutkach dla kwitnących drzew pestkowych.
W Emilii-Romanii i Wenecji Euganejskiej w wielu sadach uruchomiono wczoraj zraszanie nadkoronowe. Najbardziej narażone są morele, brzoskwinie i nektaryny. Właśnie w tych gatunkach raportowane są pierwsze uszkodzenia.
Sadownicy informują o pierwszych stratach spowodowanych mrozem, który wystąpił w połączeniu z silnym wiatrem. Zdaniem tych, którzy chronili swoje sady, w przypadku braku ochrony trzeba brać pod uwagę uszkodzenia.
źródło: freshplaza.it,Condifesa Ravenna