Do domniemanego podpisania umowy handlowej UE-Mercosur coraz bliżej. Europejskie i polskie związki zawodowe podkreślają, że nigdy nie poprą tego skrajnie szkodliwego dla rolnictwa porozumienia.
Na początku warto podkreślić, że pierwszy protest przeciwko umowie z Mercosur odbył się w środę w Brukseli. Zorganizowało go Zjednoczona Federacja Hodowców i Rolników (FUGEA). Chociaż protest był nieduży i pokojowy, to wejścia do budynków instytucji unijnych już wczoraj wieczorem otoczone były zasiekami z drutem kolczastym.
Solidarność RI ogłasza pogotowie strajkowe
Wczoraj odbyło się posiedzenie prezydium NSZZ RI „Solidarność”. Zapadła na nim decyzja o ogłoszeniu pogotowia strajkowego na obszarze całego kraju jako ostrzeżenia przed protestami, które wybuchną, jeśli zostanie podpisana umowa UE-Mercosur. Poinformował o tym przewodniczący Tomasz Obszański podczas konferencji prasowej.
Jest grupa państw Unii Europejskiej, która przeciwstawia się tej umowie: to Francja, Węgry, Irlandia i Austria. Jeśli dołączy do nich Polska, razem będą reprezentować 35% populacji UE, będą więc mogły zablokować forsowane przez Komisję Europejską porozumienie.
Przewodniczący NSZZ RI „Solidarność” ostrzegł, że jeśli dojdzie do podpisania umowy z Mercosur, pogotowie strajkowe przerodzi się w strajki obejmujące cały obszar Polski.
Poruszenie w całej Europie
Organizacje Copa i Cogeca oraz ponad 50 organizacji rolniczych reprezentujących 27 państw członkowskich UE rozesłały do światowych mediów dwa listy otwarte. Tematem jest oczywiście unijna polityka handlowa. W bardzo dyplomatyczny sposób mowa w nich o możliwości ponownych, masowych protestów całej UE.
Pisma są skierowane do przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen i przewodniczącego Rady Unii Europejskiej Viktora Orbana, a ich kopie otrzymali szefowie i ministrowie rolnictwa państw UE. – Europejscy rolnicy i spółdzielnie rolnicze nigdy nie poprą niezrównoważonej i szkodliwej dla środowiska umowy handlowej. (…) – ostrzegają Copa i Cogeca oraz 50 organizacji rolniczych Unii Europejskiej.