Specjalistyczny ciągnik roku. Dlaczego wygrał właśnie ten i ile kosztuje?

abntonio -1

Tytuł ciągnika roku w kategorii maszyn specjalistycznych zdobyła włoska marka Antonio Carraro. W Polsce jest mało popularna, a szkoda, ponieważ odznacza się wyjątkową wszechstronnością.

Od 2000 roku tytuł Tractor Of The Year przyznawany jest także dla ciągników specjalistycznych. Właśnie tę kategorię wyodrębniono jako pierwszą. W tym roku podczas targów EIMA 2024 było pięciu finalistów. Swoje modele zaprezentowały firmy: Landini, Ferrari, Antonio Carraro, Yanmar oraz Keestrac. Zwycięzca mógł być oczywiście tylko jeden…

Antonio Carraro Tony 8900 TRG

Tegoroczny zwycięzca to ciągnik dobrze przemyślany i wykonany z pasją przez firmę, która od lat pozostaje wierna swojej tradycji. Głównym wyznacznikiem jest wszechstronność.

reklama
  • nordox
  • info karta ik agrosimex komunikaty
reklama
PREVAM

Zwycięzca ma skrzynię e-Drive 16×16 z dodatkowym reduktorem (maksymalna prędkość wynosi 40 km/h). Co ciekawe, Tony wcale nie jest napędzany przez silnik włoski, a japoński. Pod maską 8900 znajduje się czterocylindrowy silnik Kuboty o mocy 74,2 KM przy 2400 obr./min i pojemności 3,8 litra, co przekłada się na fenomenalne 305 Nm przy 1500 obr./min. Ciągnik występuje w dwóch wersjach, z ramą ROPS – 2400 kg oraz z kabiną – 2630-2750 kg, przy czym udźwig tylnego podnośnika (z EHR) to zawsze 2600 kg.

antonio - 2Nie silnik i skrzynia stanowią o sile ciągnika

Jednakże sam silnik i skrzynia, a nawet mocna hydraulika (51 l/min ze sterowaniem z elektrycznego dżojstika), liczne wyjścia czy ciśnieniowa kabina nie stanowią o przewadze Antonio Carraro, bowiem tutaj liczy się dopasowanie do odbiorców, jakim są bardzo wymagający rolnicy i plantatorzy. Zaczynając od cech ciekawych i unikalnych, nie sposób nie wspomnieć o systemie Actio, czyli zawieszeniu pozwalającemu na obrót przedniej i tylnej części traktora względem siebie o nawet 15 stopni, co wpływa na zachowanie pełnej trakcji podczas najazdu na przeszkody czy pracy na pofalowanym terenie. Zarówno przód jak i tył mogą bez odrywania kół od ziemi niejako przepływać przez poprzeczne nierówności dodatkowo zmniejszając tym samym naprężenia działające na konstrukcję oraz poprawiając komfort pracy operatora.

reklama
Baner PORS2025
reklama
Baner - zasubskrybuj

Ile to kosztuje?

Oczywiście za tym wszystkim stoi cena. Już sam TGF8900R, a więc model prostszy, bez większości nowinek technicznych to wydatek rzędu 187 000 złotych netto (43 000 €) w ROPSIE. Ciągniki z kabinami zbliżą się do 217 000 złotych netto (50 000 €), zaś opisywany Tractor of the Year w mocnej konfiguracji może tę kwotę nawet podwoić. Mówimy więc aż o ponad 400 000 złotych…

Opracowanie i zdjęcia: Grzegorz Szularz / www.wrp.pl

konkurs

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here