Chociaż we Francji pracuje już ponad 100 takich maszyn, to widzieliśmy ją po raz pierwszy. Nam spodobała się prostota i solidność. Czekamy na Wasze opinie.
Ciekawa, francuska platforma do zbioru jabłek
Na urządzeniu może pracować jednocześnie 8 osób. Główny zamysł jest taki, żeby do zbioru nie używać zbieraków czy wiaderek. Jabłka z drzewa mają trafiać bezpośrednio do skrzyniopalet. Chodzi o jak najdelikatniejszy zbiór. Oczywiście maszyna będzie się sprawdzać również przy mniejszej obsadzie pracowników. Dlatego boczne balkony nie są rozdzielone, łatwo jest przemieszczać się w kierunkach góra-dół oraz z lewej strony na prawą. Gdy skrzyniopalety są napełnione, opuszczamy je na windą, która znajduje się z tyłu urządzenia.
3 patenty i zalety
Nie jest to prototyp, ale urządzenie, które od jakiegoś czasu pracuje we francuskich sadach. Ponadto producent chwali się trzema opatentowanymi rozwiązaniami. Jedno z nich odpowiada za wspomnianą w filmie możliwość asymetrycznego wysuwania balkonów. Wysuwają się niezależnie od siebie, dając całkowitą szerokość o 1,80 m do 2,80 m.
Maszynę wyposażono również w bezczujnikowy system prowadzenia w sadzie i moduł zbierający dane w czasie rzeczywistym. Zatem być może będzie się ona kwalifikowała na dotacje w ramach programu rolnictwo 4.0
Podstawowe dane techniczne
- 2 osie wahliwe z korektą pochylenia
- 3-cylindrowy silnik Perkins 1100 cm3 /25 KM
- napęd hydrostatyczny
- 2 biegi mechaniczne
- prędkość robocza – 30 m/h
- maksymalna prędkość jazdy – 5,6 km/h
- napęd na 4 koła / obie osie skrętne
- masa 3900 kg
- szerokość robocza od 1800 do 2800 mm
Warto w tym miejscu wspomnieć o nieco mniejszej polskiej konstrukcji – PLUCOMATIC. Na targach TSW zaprezentował ją Marcin Oracz (BAB Poland). Zasada działania jest podobna. Jednak wyprodukowana w Polsce maszyna ma oddzielne balkony na średnim i wyższym poziomie. Przeznaczona jest dla sześciu pracowników, przy czym dwóch zrywa owoce już z poziomu gruntu.