Sprzyjająca sytuacja w handlu koncentratem jabłkowym

jablka przemysłowe

Sytuacja na rynku jabłek przemysłowych i kursy walut sprzyjają dziś zakładom przetwórczym, a co za tym idzie (teoretycznie) sadownikom…

Pokłosiem sytuacji na Ukrainie jest słabnący – względem głównych walut – złoty. Euro przez dwa tygodnie podrożało o 35 groszy. W euro rozliczane są transakcje sprzedaży koncentratu jabłkowego i soków NFC na zachód Europy. Na tej sytuacji bezpośrednio korzystają zakłady przetwórcze, które eksportują koncentrat właśnie na Zachód. Ta sama kwota w euro to większa kwota w złotówkach.

Procentowo większe wzrosty zaliczył dolar amerykański. W ciągu ostatnich dwóch tygodni podrożał niemal o 50 groszy. Jeśli chodzi o transakcje rozliczane w dolarach sytuacja jest równie korzystna, co w przypadku wspomnianych transakcji w euro. Biorąc pod uwagę popyt na produkt przetworzony i kursy czołowych światowych walut nic nie zwiastuje spadków cen jabłek przemysłowych. 

Oczywiście nie możemy zapomnieć o rosnących kosztach (bo taki argument pojawi się pewnie ze strony zakładów). Te w przypadku branży przetwórczej również znacząco wzrosły. W ostatnich miesiącach drastycznie podrożały energia elektryczna i gaz.

To, co obserwujemy na rynku jabłek przemysłowych jest obecnie jedną z lepszych informacji biorąc pod uwagę ogólną sytuację. Nie brakuje głosów, że gdyby nie ceny jabłek przemysłowych, to ceny jabłek deserowych spadłyby do jeszcze niższych poziomów. 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here