Stal, złom, nowe i używane maszyny w cenie

złom maszyny

Ceny złomu po spadkach od okresu letniego nadal utrzymują się na stosunkowo wysokich poziomach. W zależności od sytuacji może to być dla rolnika jednocześnie dobra i zła wiadomość. Zdrożały ciągniki i maszyny. Zarówno te nowe, jak i używane.

Jeśli mamy zalegające stare maszyny czy metalowy złom to jest to jeszcze dobry moment na sprzedaż. Najwyższe ceny notowaliśmy latem – nawet ponad 1,40 zł/kg. Najlepiej działać jak inwestorzy giełdowi, czyli sprzedawać na “górce”. Za gruby złom stalowy dostaniemy obecnie 1,10 – 1,20 zł za kilogram. Aluminium kosztuje (w zależności od sortu) od 5,00 do 9,00 zł/kg. Tradycyjnie najdroższa jest miedź, za ten metal otrzymamy od 27 do 34 zł/kg.

Drogi złom jest pokłosiem sytuacji na rynku stali. Wynika z faktu, że globalna produkcja nie wystarcza do zaspokojenia globalnego popytu. Droga stal to droższe ciągniki i maszyny sadownicze. Droższe maszyny i ciągniki wpływają na rynek wtórny, na którym również notujemy wzrosty. Ceny maszyn i ciągników na rynku wtórnym wynikają również pośrednio z wysokich cen złomu. Najmniej warte, a sprawne maszyny zyskują na wartości wobec stawek oferowanych za złom stalowy.

Brony aktywne czy rozdrabniacze zdrożały w ciągu roku o 15 – 20%. Platformy sadownicze zdrożały od 5 do 30%. Opryskiwacze natomiast od 5 do 15%. Wszystko zależy od producenta, jego zaplecza, a także dostępności maszyn „na placu” dystrybutora. Zdarza się, że maszyna dostępna „od ręki” jest sprzedawana w cenie sprzed kilku miesięcy. Te, które cieszą się mniejszym zainteresowaniem mają nawet ceny z ubiegłego roku. Nie oznacza to, że ceny te będą obowiązywały w przyszłych miesiącach. Zazwyczaj ceny surowców (w tym stali) docierają do klienta ostatecznego z znaczącym opóźnieniem. Właśnie taki mechanizm obserwujemy na rynku maszyn rolniczych i sadowniczych.

Wzrost cen stali wynika także z działań producentów i dystrybutorów. Eksperci tego rynku informują, że na rynku ma miejsce proces sztucznego zawyżania cen, czyli maksymalizacji zysku wobec nadarzającej się okazji. Mamy tu do czynienia ze swego rodzaju „reakcją łańcuchową”. Jedni przedsiębiorcy obserwując wzrosty u innych i ich zyski postępują tak samo. Efekty widzimy w cenach produktów.

Jeśli chodzi o stal to jak na razie nie zanosi się na obniżki cen. Pierwszy scenariusz zakłada stabilizację cen na obecnych poziomach. Zatem również ceny złomu powinny utrzymać się na aktualnych poziomach przez najbliższe miesiące. Wobec tego koniunktura jeszcze przez jakiś czas będzie sprzyjała sprzedaży starych maszyn i równocześnie nie sprzyjała zakupowi maszyn nowych i używanych. Mniej optymistyczny scenariusz zakłada, że ceny stali w  nowym, 2022 roku nadal będą rosły.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here