Dane Komisji Europejskiej o rynku jabłek ukazują wzrost cen jabłek w Polsce od początku roku. Niestety realna sytuacja producenta nie wygląda tak optymistycznie, jak ta przedstawiona na wykresach.
Można powiedzieć, że dane ukazują wręcz niespotykaną sytuację. Otóż od lutego ceny jabłek spadają w Niemczech, Francji i we Włoszech. Spada także średnia cena wysortowanych jabłek w całej Unii Europejskiej. W tym samym czasie powoli rośnie cena jabłek w Polsce.
Ale to tylko wykresy. Pod nimi kryją się ceny, które dla polskich sadowników nie są satysfakcjonujące. Średnia cena kilograma jabłek przygotowanych do sprzedaży wyniosła w czerwcu 2,13 zł/kg. Pomimo faktu, że ceny w krajach zachodnich spadają, to i tak są znacznie wyższe od tych w Polsce.
Kolejną niezwykle ciekawą informacją jest fakt, że polskie jabłka nie są już najtańszymi w całej Unii Europejskiej. Drugi miesiąc z rzędu tańsze są jabłka w Belgii. W czerwcu średnia cena kilograma wyniosła 1,75 zł/kg. Przypomnijmy, że mówimy o średnich stawkach za jabłka przygotowane do sprzedaży. Zatem jak na koszty produkcji w Belgii są to stawki niezwykle niskie.
Realna cena za kilogram jabłek po sortowaniu w przypadku większości odmian nie przekracza obecnie poziomu 1,00 zł za kilogram. Do tego sadownicy mają bardzo małe możliwości sprzedaży jabłek deserowych. Rosnąca inflacja i ceny energii elektrycznej przy niezmieniających się cenach oznaczają sprzedaż jabłek poniżej kosztów produkcji i przechowania.
źródło: ec.europa.eu