Szybka sprzedaż czy przechowywanie?

jablka

Jednym z tematów w branży sadowniczej, o którym dziś dyskutuje się najczęściej jest kwestia przechowania jabłek. Wynika to z rosnących cen energii elektrycznej. Jak sadownicy zamierzają podejść do sprzedaży?

Sadownicy są pełni obaw, jeśli chodzi o koszty przechowania jabłek. Ceny kilowatogodziny energii elektrycznej rosną, a wraz z nią koszty przechowania jabłek. Główny problem stanowią ceny jabłek, które wiosną mogą nie zrekompensować kosztów przechowania. W kwestii przechowania lub sprzedaży 100, 200 czy 300 ton to nie lada dylemat.

Możemy spotkać się także z opiniami, że podaż jabłek wysokiej jakości wiosną będzie na tyle mała, że ceny znacząco wzrosną. W związku z tym sadownicy, którzy wyprodukowali towar najwyższej jakości być może w dużej części zdecydują się na długie przechowanie w chłodniach z KA. Argumentem za tą decyzją ma być ogólnie niższa jakość jabłek i większa podaż surowca do przetwórstwa.

Niestety, eksperci od rynku energii ostrzegają o kolejnych podwyżkach w przyszłości. Tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć, a sytuacja na rynku energii będzie mieć kluczowy wpływ na koszty przechowania owoców. O takich problemach alarmują sadownicy we Francji. Ich zdaniem bez interwencji rządu branżę czekają masowe bankructwa. 

Jakaś część sadowników, jak co roku zdecyduje się na sprzedaż bezpośrednio z sadu. Sprzedaż bez kosztów przechowania i ryzyka związanego z niestabilną sytuacją na rynku energetycznym wydaje się rozsądnym rozwiązaniem. To właśnie ta forma sprzedaży zdobyła najwięcej głosów (41%) w naszej poglądowej ankiecie. 35% ankietowanych odpowiedziało, że zdecyduje się na długie przechowywanie w chłodni z KA, a 23% na krótkie przechowanie w chłodni ze standardową atmosferą.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here