Unijne przepisy i niższe ceny stymulują import koncentratu jabłkowego z Ukrainy

surowiec

Temat importu koncentratu do Polski wraca niczym przysłowiowy bumerang. Sprawa jest drażliwa, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę sytuację na polskim rynku i pełną liberalizację handlu na linii UE – Ukraina.

Zarówno sadownicy i przedsiębiorcy pośredniczący w handlu surowcem informują nas o zwiększonym „ruchu” pełnych cystern na ukraińskich rejestracjach. Przed zakładami przetwórczymi na terenie Polski okresowo ustawiają się one w kolejkach. Otrzymujemy także liczne zdjęcia na potwierdzenie tych słów.

Co mówią dane? Ostatnie informacje o imporcie koncentratu do Polski dotyczą sierpnia. W tym miesiącu do naszego kraju sprowadzono ponad 4100 ton produktu z Ukrainy, Mołdawii i (w niewielkich ilościach z Turcji). Bezpośredni import z Chin już nie ma miejsca tak jak na przykład 10 – 15 lat temu.

Import z Ukrainy jest stymulowany unijnymi przepisami sprzed kilku miesięcy. Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/870 do 5 czerwca 2023 roku zawieszone zostały wszystkie kontyngenty taryfowe, a także system cen wejścia. Poprzednie przepisy przewidywały kontyngent od 10 000 do 20 000 ton rocznie. Zatem do 5 czerwca przyszłego roku przedsiębiorcy mogą importować koncentrat z Ukrainy bez cła i żadnych ograniczeń ilościowych. Jak widać skutecznie korzystają ze zmiany przepisów.

Nasi rozmówcy odnoszą wrażenie, że w październiku i obecnie import koncentratu może być znacznie większy niż latem. Jest to bardzo prawdopodobne, ponieważ wynika ze szczytu produkcji w każdym ze wspomnianych krajów. Dane za wrzesień być może będą dostępne jeszcze w tym tym tygodniu i wówczas zestawimy je z obawami sadowników.

Kolejną kluczową przyczyną zagadnienia jest cena importowanego koncentratu. Produkt ze wschodu jest nawet o złotówkę na litrze tańszy, co po wymieszaniu z polskim produktem daje duże zyski. Zwiększona dostępność importu na krajowym rynku również w jakimś stopniu zmniejsza okresowy popyt na surowiec – jabłka przemysłowe.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here