Mniej winnic we Francji to większy import ciągników i maszyn do Polski. Czy przekonają się do nich również sadownicy?
Mniej winnic – więcej maszyn na sprzedaż
Francuskie sadownictwo boryka się z podobnymi wyzwaniami, jak inne bogate kraje zachodniej Europy. Wysokie koszty produkcji, regulacje, niedobór pracowników i zmiany klimatu. Szczególnie cierpi branża winiarska. Konsumpcja win spada, a produkcja staje się coraz mniej rentowna.
Już przed rokiem pisaliśmy o karczowaniu winnic za dopłatą. Mniej producentów i mniejszy obszar upraw to maszyny, które nie są potrzebne. Wśród sprzedających używane ciągniki w Polsce przybywa urządzeń sprowadzonych właśnie z Francji.
Rośnie import do Polski
Jeśli spojrzymy na tamtejsze portale z rolniczymi aukcjami to zobaczymy, że w przypadku mniejszych ciągników, zdecydowanie dominują te bez kabiny. Są one we Francji wykorzystywane w winnicach, ale także na plantacjach kiwi. Równocześnie znajdziemy również typowe ciągniki sadownicze z kabiną.
Żeby wziąć udział w aukcjach trzeba najpierw zarejestrować się na specjalnych portalach i wpłacić kaucję. Oczywiście nie brakuje też prywatnych ogłoszeń, które publikowane są przez samych sadowników. Zebraliśmy dla was 6 przykładowych ofert, ceny oceńcie sami.
