Pomimo upływu lat Węgierka Zwykła nie traci na popularności. Jeśli chodzi o handel to w tym sezonie karty rozdawała pogoda. Z wyjątkiem kilku dni ceny były bardzo stabilne.
Tegoroczne zbiory śliwek były (wbrew prognozom GUS) niższe od ubiegłorocznych. Było to widoczne zwłaszcza w przypadku odmian dojrzewających w sierpniu. W związku z tym pierwsze partie Węgierki, które pojawiały się na rynkach hurtowych sprzedawały się płynnie i w stosunkowo dobrych cenach. Wykres poniżej przedstawia uśrednione ceny hurtowe śliwek w typie Węgierki.
Najwyższe ceny są efektem niezwykle obfitych deszczy na przełomie sierpnia i września. Wówczas w wielu sadach owoce w mniejszym lub większym stopniu popękały. Efektem była znacznie mniejsza podaż. Po drugie jakość owoców znacząco spadła. Wobec tego Ci sadownicy, którzy oferowali Węgierkę wysokiej jakości z powodzeniem sprzedawali ja na początku września po 5,00 zł/kg w hurcie. Zdarzały się dni, że kupujący zwyczajnie czekali na sadowników, którzy przywiozą Węgierkę dobrej jakości.
W wyniku deszczy śliwki (nie tylko Węgierka) zaczęły się marszczyć i równocześnie zatrzymał się proces dojrzewania. Znacznie pogorszyły się walory smakowe. Pomimo mniejszej podaży wpływało to na stopniowy spadek cen, co widzimy na wykresie.
Obecnie większość hurtowych transakcji w przypadku opisywanej odmiany zawierana jest pomiędzy 2,00 a 3,00 zł/kg. Równocześnie z niewielkim spadkiem popytu na Węgierkę nieco spadła (z powodu jakości) jej podaż. W efekcie ceny są dosyć stabilne.