Włoska policja zatrzymała partię hiszpańskich moreli, które miały być sprzedane jako produkt włoski. Podczas gdy w Polsce powszechnie wiadomo o podobnym procederze na przykładzie truskawek to na Zachodzie służby działają i skutecznie wykrywają takie przestępstwa.
Policja w Neapolu wykryła niemal tonę hiszpańskich moreli i niewielką ilość szparagów, które miały być wprowadzone na włoski rynek jako produkt krajowy. Jak informują służby, owoce zatrzymano, a przedsiębiorca został ukarany grzywną 1500 euro (6900 złotych) za oszustwo handlowe.
Morele były już oznaczone etykietami, które wskazywały na to, że wyprodukowano je we Włoszech. W rzeczywistości dokumentacja dostawy dowodziła hiszpańskiego pochodzenia owoców. Działanie przedsiębiorcy było motywowane bardzo wysokimi cenami pierwszych włoskich moreli z Sycylii. Różnica w cenie zachęciła do podrabiania kraju pochodzenia owoców.
Obecnie w Polsce plantatorzy mierzą się z coraz częstszym procederem podrabiania kraju pochodzenia truskawek. Owoce z Grecji, Turcji czy Hiszpanii są sprzedawane jako produkt polski, podczas gdy podaż krajowych truskawek z tuneli foliowych jest jeszcze bardzo mała. W naszym przypadku do takiej działalności również zachęca znacząca różnica w cenie. Coraz więcej importowanych truskawek sprzedawanych jako polskie
Podrabianie kraju pochodzenia owoców i warzyw staje się coraz częściej poruszanym tematem w branży. Ostatnio pisaliśmy o dotkliwej karze dla francuskiego importera: Francja: 50 000 euro kary za podrabianie kraju pochodzenia owoców. Jak widać problem jest znacznie poważniejszy i powszechniejszy niż mogłoby się wydawać.
źródło: italiafruit.net