„Zaczyna się” – tak mówią sadownicy, który wieszczą błyskawiczny wzrost cen

skrzyniopaleta

Ceny jabłek powoli rosną od początku 2025 roku. Są sadownicy, którzy twierdzą, że „wyścig cenowy” dopiero się zaczyna. Czy mają rację? Ocenimy to w lipcu. Czy wyścig cenowy jest dobry? Odpowiedź nie musi być jednoznaczna.

Są sadownicy, którzy prognozują błyskawiczne wzrosty cen

„Zaczyna się” piszą do nas sadownicy, którzy dziś decydują się na sprzedaż jabłek. Chodzi o ceny i popyt ze strony kupujących, którzy sami nie ukrywają znacznie większej dynamiki w handlu. Pierwsze dwa słowa odnoszą się do cenowego wyścigu, który ma nas czekać już od marca. Stawki mają rosnąć wraz ze spadkiem krajowych zapasów. Takiego zdania jest między innymi Sebastian Anyszkiewicz, sadownik z okolic Warki.

– Czytam wypowiedzi prezesów grup i dużych eksporterów. Mam inne zdanie na temat wzrostów cen wiosną. Nie zapominajmy o braku stabilizacji polskiego rynku. Raz jabłka są bardzo tanie, a innym razem wzrosty są błyskawiczne i częściowo „napędzane” przez samych kupujących. Moim zdaniem tak będzie właśnie tym razem – komentuje pan Sebastian.

reklama
  • info karta ik agrosimex komunikaty
  • nordox
reklama
PREVAM

Lepiej sprzedać i utrzymać klienta

Jest jeszcze druga strona medalu. W licznych wypowiedziach eksporterów słyszymy, że powszechne „czekanie na cenę” może przynieść negatywne skutki. Z punktu widzenia takiej firmy, lepiej jest realizować na bieżąco zamówienia zagranicznych klientów. Jeśli tego nie zrobimy,  to kupi gdzieś indziej. Zwłaszcza, że w tym sezonie różnica w cenie między polskimi i zachodnimi jabłkami jest mniejsza.

Handlowcy nie ukrywają również, że w lutym znacznie wzrosły oczekiwania cenowe sadowników. Są one podyktowane przede wszystkim zauważalną poprawą w handlu, ale także wysokimi kosztami przechowania.

reklama
Baner PORS2025
reklama
Baner - zasubskrybuj

Aktualne ceny jabłek – 13.02.2025

Obecnie za dobrej jakości Red Jonaprinca i Goldena Deliciousa można dostać 2,00 zł za każdy kilogram w skrzyni. W przypadku Gali maksimum to nadal około 2,80 zł/kg. Tradycyjnie najniższe są ceny za Idareda i Glostera, nadal około 1,50 zł/kg. Równocześnie sadownicy dodają, że najlepszym wyznacznikiem rynkowych trendów są telefony od kupujących.

Dziś ceny jabłek przemysłowych nie mają większego wpływu na ceny jabłek deserowych, jednak inaczej było jesienią. Niemniej pomimo przerw w produkcji, zapowiedzi obniżek i „zimowej ceny”, na rynku jabłek przemysłowych jest stabilnie. Od „mokrego” do „suchego” przemysłu mówimy o stawkach od 1,00 do 1,10 zł/kg.

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here