Złodziej połaszczył się na część od Ursusa wartą 500 zł

pompa c-330

W gospodarstwie sadowniczym w miejscowości Kłopoczyn (powiat rawski) doszło do niecodziennej kradzieży...

Do kradzieży doszło prawdopodobnie w nocy z 15/16.12.2024 r. Główny bohater tej historii, Ursus C-360, stał za budynkami. Sadownik chciał przeparkować maszynę, ponieważ na jej miejscu miał zamiar układać drewno z karczowanego właśnie sadu. Wtedy dopatrzył się, że w ciągniku brakuje pompy paliwa.

Jak dodaje, nie jest to zaczep czy obciążniki, których demontaż zajmuje minutę czy dwie. Wykręcenie pompy paliwa w Ursusie C-360 nie jest takie proste. Wymaga nieco czasu, a przede wszystkim wprawy. Dlatego nasz rozmówca podejrzewa osobę, która musi mieć doświadczenie w naprawie tego modelu.

reklama
Baner - zasubskrybuj
reklama
  • nordox
  • info karta ik agrosimex komunikaty
reklama
PREVAM

Opisywana kradzież nie jest aż tak spektakularna, jak wyprowadzenie z gospodarstwa nowych ciągników sadowniczych wartych 400 000 zł. Jednak złodziej to złodziej… Wartość takiej używanej, zdemontowanej pompy to około 500 zł. Za część po regeneracji musimy zapłacić od 1000 do 1500 zł.

Dlatego nasz rozmówca zastanawia się, co kierowało przestępcą? Najprawdopodobniej nie chciał „zrujnować” swoich finansów remontując własny ciągnik lub ukradł część na czyjeś zlecenie.

reklama
Baner PORS2025

4 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here