oszukani producenci jabłek
Metodą na „czeską firmę” oszukiwali też innych rolników
Sprawa jabłek dla "czeskiej przetwórni" nabiera rozgłosu. Pojawiają się kolejni poszkodowani, jednak domniemani oszuści nadal pozostają nieuchwytni. Mamy nadzieję, że sprawa miała ona swój finał w sądzie, a rolnicy odzyskają swoje pieniądze.
Sadownicy czekają na pieniądze – oszustwo w rejonie Grójca
– Pani Wioletta to sadowniczka i właścicielka firmy z okolicy Grójca. Jak dowiadujemy się z programu Sprawa dla reportera, kupowała i sortowała jabłka dla dwóch spółek, które nie zapłaciły za usługę i jabłka. W efekcie dłużnicy są winni 600 tys. złotych. Nie chcą jednak zapłacić, bo jak twierdzą – p. Wioletta z kolei zalega im z zapłatą 500 tys. złotych za kartony.
Sadowniku, niech dobre ceny nie uśpią Twojej czujności
Niektórzy już rozpoczynają zbiory Gali. Początek zbiorów to pierwsze oferty zarówno kupna, jak i sprzedaży tej bardzo poszukiwanej odmiany. Wysokie ceny zachęcają do sprzedaży, dlatego warto być czujnym zwłaszcza, gdy handlujemy z kimś po raz pierwszy.
Kwitnie plaga oszustw w branży sadowniczej
Zbiory się kończą, tygodnie mijają jeden za drugim. Zajęliśmy się dyskusjami o handlu, przepychankach cenowych i perspektywach zbytu. Tymczasem obok nas szerzy się plaga oszustw.
reklama
reklama
reklama
reklama
