Dziś relacja z sadu w gminie Sadkowice (powiat rawski), gdzie wykonywana była korekta po cięciu mechanicznym.
Na filmie widzimy cięcie 12-etniej kwatery odmiany Szampion na podkładce M9 (w pierwszej części Idareda). Jak widać na filmie, sad nie wymaga dużego nakładu pracy. Zdaniem pracowników, tym nakładem sił (6 osób), podczas jednego dnia pracy obetną 2 hektary tego typu nasadzenia.
W porównaniu z cięciem z ziemi, góry drzew wymagają nieco więcej pracy. W pierwszej kolejności należy usunąć wszystkie bezproduktywne gałęzie, które pozostały po cięciu konturowym. Jedna zawsze zostaje jako przewodnik, aby kierować siłę wzrostu ku górze. Następnie usuwane są najstarsze gałęzie. Cięcie z ziemi w zasadzie ogranicza się do usuwania nadmiaru gałęzi (do której wystarczy ocena optyczna).
Po ostatnich, doktliwych mrozach znaleźliśmy w sadzie uszkodzenia podstaw pąków, jak również młodych pędów. To głównie z tego powodu właściciel zdecydował o zachowawczym cięciu dolnej części koron.