Po raz kolejny możemy powiedzieć, że przyszłość dzieje się na naszych oczach. Automatyzacja rolnictwa w USA rozwija się na tyle dynamicznie, że do pracy poszukiwani są pierwsi operatorzy ciągników, którzy swoje zdania wykonają zdalnie.
Pisząc o innowacjach w rolnictwie, po raz kolejny mówimy o Stanach Zjednoczonych. Tym razem chodzi co prawda o wielkoobszarową produkcję rolną, jednak niewykluczone, że omawiane rozwiązania uda się zaimplementować także w sadownictwie.
Sabanto to amerykański producent rozwiązań do autonomicznej pracy ciągników rolniczych. System czujników i kamer wraz z osprzętem pozwala na kolejkowanie pracy na polach z poziomu aplikacji na domowym komputerze. Cel to przede wszystkim obniżenie kosztów produkcji przez wyeliminowanie pracy ludzkiej.
Amerykańscy inżynierowie poszli jednak o krok dalej. Połączyli swoje rozwiązanie z oprogramowaniem, dzięki któremu można kierować maszynami zdalnie. Do takiej pracy poszukują już chętnych w Stanach i w Kanadzie. Kierowcy dużych ciągników będą mogli zarabiać, dzięki zdalnemu zarządzaniu całymi flotami ciągników ze swoich domów. Dzięki zaawansowanym kamerom będą mogli w czasie rzeczywistym nadzorować pracę maszyn i przejąć nad nimi kontrolę w razie problemów.
Zdalni operatorzy będą otrzymywali polecenia od kierowników i mogą w ten sposób pracować na drugim końcu kraju bez zakwaterowania ani dojazdów. Wymagane jest podstawowe wykształcenie rolnicze oraz doświadczenie z symulatorem „Farming Simulator”.
źródło: www.sabantoag.com / www.futurefarming.com