Różne podejścia do zakupu maszyn sadowniczych

opryskiwacze sadownicze zakup

Bez nowoczesnych maszyn sadowniczych trudno wyobrazić sobie dziś produkcję jabłek. Każdy ma jednak inne podejście do ich zakupu i tak naprawdę każde z nich jest na swój sposób dobre. Niezależnie jaką filozofię wyznajemy, nie wolno nam zapominać, że każda maszyna musi się kiedyś zwrócić.

Każdy sadownik chciałby mieć nowe ciągniki i maszyny sadownicze w swoim gospodarstwie. Urządzenia, które trafiają do nas zaraz po wyjeździe z fabryki to nowoczesność, komfort i dokładność. Dla kupującego to również gwarancja i pewność bezawaryjności przez dłuższy czas po zakupie, chociaż trzeba mieć na uwadze niemałe koszty serwisowania.

Część sadowników stawia właśnie na nowe maszyny. Czasem jest to niestety celem samym w sobie, ponieważ przy relatywnie małych gospodarstwach niezwykle trudno tu o rachunek ekonomiczny. Nierzadko w grę wchodzą emocje czy osobiste animozje. Zakup nowych i nierzadko bardzo drogich maszyn jest tym bardziej zastanawiający, gdy w stosunkowo małym gospodarstwie są one kupowane za duże kredyty bez dokładnej kalkulacji.

Również w samym zakupie nowych maszyn można zauważyć dwa podejścia. Część sadowników chce kupować najnowocześniejsze urządzenia z górnej półki. Inni wolą nowe ale tańsze produkty, które z powodzeniem spełnią swoją rolę. Należy tu wyraźnie zaznaczyć, że rodzaj podejścia do zakupu nie jest w żaden sposób uzależniony od zasobności portfela i powierzchni gospodarstwa. W kwestii opryskiwaczy spotkaliśmy się z bardzo ciekawym stwierdzeniem. Mianowicie, jeśli opryskiwacz dobrze spełnia swoje zadanie, jest prosty i stosunkowo ławy w amortyzacji, to nie potrzebujemy najdroższych, zachodnich rozwiązań.

Inni wychodzą z założenia, że maszyna ma po prostu spełniać swoją rolę. W związku z tym właściciele (nierzadko) bardzo dużych gospodarstw kupują używane ciągniki i maszyny. Z drugiej strony zakup 10 nowych ciągników w dużym gospodarstwie przekraczałby ich możliwości finansowe. Sadownicy z tej grupy zdecydowanie najczęściej kupują markowe, kilkuletnie maszyny, które przy odpowiedniej eksploatacji i serwisie posłużą jeszcze długie lata.

W tym wszystkim nie wolno nam zapominać o najważniejszym aspekcie – amortyzacji. Każdy zakup musi się przecież kiedyś zwrócić, a maszyna musi na siebie zapracować. Tu również spotkamy się z różnymi podejściami do zagadnienia. Jedni chcą produkować jak najniższym kosztem, kupując używane maszyny. Drudzy są zdania, że jeśli się nie rozwijamy, to…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here