Z handlowej mapy Warszawy zniknęło kolejne targowisko. Chodzi o mały bazar na Sadybie, na miejscu którego powstanie apartamentowiec. To kolejna taka sytuacja w stolicy.
Po 30 latach funkcjonowania wiele małych biznesów zakończyło swoją działalność. Decyzja zapadła 2 lata temu, a handel funkcjonował do końca 2021 roku. Właściciele sprzedali działki deweloperowi i od budowy nie ma już odwrotu. Pawilony zostały wyburzone, a obecnie na miejscu pracuje już ciężki sprzęt. Chodzi o małe targowisko w stolicy tuż obok centrum handlowego Sadyba Best Mall.
Niestety, bazar Sadyba jest kolejnym tego typu obiektem w dużych polskich miastach, na miejscu którego powstaje biurowiec czy apartamentowiec. Drobny handel znika z gospodarczej mapy kraju, co także nie jest w interesie sadowników. Właśnie w takich miejscach sprzedawane są świeże owoce i warzywa, które detaliści kupują od producentów na rynkach hurtowych. Efekt skali opisywanego zjawiska na przestrzeni ostatnich lat jest przyczyną coraz mniejszej liczby kupujących na rynkach hurtowych.
Sprawę nagłaśnia dziś Agrounia. Teren budowy oklejono plakatami, które jasno prezentują punkt widzenia działaczy. Agrounia jednogłośnie sprzeciwia się niszczeniu tego typu miejsc, a co za tym idzie dawaniu miejsca na rynku dla kolejnych marketów. Hasło akcji brzmi: NIE dla deweloperów TAK dla bazarów.
źródło: money.pl
zdjęcie: www.facebook.com/projektAGROunia/
