Pandemia, która wybuchła w Chinach, wpływa także na dostępność sadowniczych tyczek bambusowych. Wzrost kosztów transportu i niedobór kontenerów w transporcie morskim sprawiają, że za kilka tygodni tyczek bambusowych zabraknie. Potwierdzają to wszyscy importerzy.
Obecnie dostępność bambusów na rynku jest mała. Potwierdza to kilku importerów. Ceny wynoszą najczęściej około 3,00 zł za sztukę przy średnicy 26 – 28 milimetrów. Droższe są bambusy o średnicach 28 – 30 milimetrów – 3,40 zł za sztukę. Niestety zapasy importerów są coraz mniejsze i wyczerpią się w przeciągu kilku tygodni.
– Czegoś takiego nie pamiętam, ceny transportu wzrosły 5 – 6 razy. Stąd wzrost cen bambusów – Dominik Białobrzeski bezpośrednio importuje sadownicze tyczki bambusowe z Chin. Obecne ceny, to efekt kosztów transportu, które poszybowały do góry. Dziś transport 40 stopowego (12 metrów długości wewnętrznej) kontenera kosztuje nawet 11 000 $ (41 206 zł). Jeśli ktoś importuje w jednym kontenerze towar za kilkaset tysięcy złotych, to nie będzie to aż tak odczuwalne w jego cenie sprzedaży. W naszym przypadku koszty transportu zbliżają się do wartości towaru.
Jeszcze jesienią ceny frachtu wahały się w granicach 2000 – 2500$ za kontener. Następnie zaczęły gwałtownie rosnąć. Powodem jest niedobór kontenerów w transporcie morskim na świecie. – Wiele z nich wraca na pusto do Chin, stąd braki – dodaje nasz rozmówca.
Koszty transportu to jedno, a dostępność wiosną to co innego. Mówi się, że sytuacja poprawi się prawdopodobnie dopiero w maju lub czerwcu. Jeśli nawet tak się stanie, to od momentu zamówienia do dostarczenia tyczek bambusowych do Polski trzeba czekać co najmniej 6 tygodni. W związku z powyższym rynek może zasycić się dopiero późnym latem.
Pan Dominik jest przekonany, że wiosną tyczek bambusowych zwyczajnie zabraknie. Ci, którzy nie zaopatrzyli się wcześniej po prostu nie będą w stanie kupić bambusów, niezależnie od tego, ile byliby skłonni za nie zapłacić. Ponadto obawia się, że nawet jeśli sytuacja w międzynarodowym handlu morskim się ustabilizuje, to ceny nie wrócą do poziomu 2000 – 2500$, a zatrzymają się w granicach 5000 – 6000$. W związku z tym, również tyczki bambusowe nie wrócą do dawnych cen.
Efektem może być wzrost cen zarówno kołków sosnowych, kołków toczonych czy metalowych rurek wiosną. Te ostatnie już kosztują ponad 6,00 zł za sztukę, na co wpływ mają rosnące ceny stali.
Dziękujemy panu Konradowi za zwrócenie uwagi na problem.
