Zasady cięcia czereśni polskim sadownikom od lat tłumaczy doradca belgijski Bart Liesenborghs z Lieverfruit BVBA. Kilka razy prowadził pokaz cięcia drzew tego gatunku podczas Letnich Pokazów Czereśniowych. Przypomnijmy zatem, na co zwrócić szczególną uwagę.
[envira-gallery id=”38526″]
Według B. Liesenborghsa najlepszym terminem cięcia czereśni jest okres po zbiorze owoców, ponieważ wówczas można „ukierunkować” drzewa na odpowiedni wzrost oraz wzmocnienie pąków kwiatowych na następny sezon. Wiosną natomiast można przeprowadzić korektę i to tylko wtedy, gdy jest dużo pąków kwiatowych.
Zdaniem doradcy uprawa ‘Kordii’ i ‘Reginy’ w Polsce nie jest łatwa, ponieważ z uwagi na ich obcopylność i wymagania termiczne w okresie kwitnienia i po nim trudno osiągnąć zadowalający plon. Dlatego sugeruje, aby zastępować je odmianami samopłodnymi, których drzewa są łatwe w prowadzeniu i corocznie plonują.
Wymienia tu m.in. Grace Star®, ‘Korvik’ i ‘Karinę’. W ich przypadku obowiązują te same zasady cięcia i wyprowadzania koron drzew. Cięcie polega na usuwaniu silnych konkurentów dla przewodnika rosnących pod ostrym kątem. Nie należy przyginać gałęzi i pędów, a pozwolić im na swobodny wzrost, wówczas co roku obłożą się pąkami kwiatowymi. Pędy nie mają tendencji do ogałacania się, każdego roku zawiązuje się na nich wiele pąków kwiatowych i jest na nich owocowanie. Dlatego prowadzenie tych odmian jest raczej proste. ‘Korvik’ jest ciekawą odmianą z uwagi na niewielką podatność na raka bakteryjnego (Pseudomonas syringae), małą skłonność do pękania owoców oraz zadowalającą wytrzymałość drzew i pąków na wiosenne przymrozki. Owoce tej odmiany są średniej wielkości, ale można to regulować poprzez przerzedzanie ręczne zawiązków i odpowiednie dokarmianie drzew.
‘Lapins’ to samopłodna odmiana z programu hodowlanego prowadzonego w Centrum Badawczo-Rozwojowym Summerland w Kanadzie. Z tego ośrodka pochodzą także ‘Samba’, ‘Staccato’, ‘Skeena’ i ‘Sweetheart’. ‘Lapins’ jest odmianą plenną i mniej podatną na raka bakteryjnego niż siostrzane. Jej owoce są mało podatne na pękanie podczas deszczu. Aby dobrze plonowała, drzewo musi mieć pędy wzniesione (fot. 1), wówczas owoce będą mieć zadowalającą wielkość, ponieważ same się przerzedzą (naturalny opad). Po 5–6 latach takie wzniesione pędy wycina się w całości, bo mogą się ogołocić, przez co stają się mało produktywne. Drzewa tej odmiany łatwo się rozgałęziają i nie trzeba wykonywać dodatkowych zabiegów, aby wyrosły nowe pędy, w tym nacinania kory ponad pąkami (fot. 2), zwłaszcza że stwarza to ryzyko infekcji P. syringae. W pierwszych latach po posadzeniu, szczególnie w górnej części korony, pędy powinny być wyrywane (fot. 3), aby przewodnik się nie ogołocił i aby lepiej się rozgałęził w niższych partiach (zabiegi te co roku należy wykonywać na drzewach odmiany ‘Kordia’). Co roku na gałęziach należy także wycinać pędy konkurujące z przewodnikiem, aby się nie ogałacały, oraz usuwać jedną gałąź starszą niż 5 lat.
Drzewa odmiany ‘Summit’ należy prowadzić inaczej, ponieważ jest to odmiana o silnej dominacji wierzchołkowej i tendencji do ogałacania się pędów. Z uwagi na charakter wzrostu obserwowany jest u niej silny opad zawiązków. W przypadku tej odmiany zaleca się przyginanie gałęzi (fot. 4) w celu zmniejszenia presji przewodzenia soków, czego efektem będzie ograniczenie opadania owoców. Pędy przygina się dopiero, gdy ruszą soki, ponieważ wtedy będą elastyczne. Odginając pędy, należy lekko je skręcić. Nigdy nie należy odginać pędów jednorocznych. W następnym roku na przygiętych pędach wyrosną pionowe (fot. 5), które w kolejnym się rozgałęzią (fot. 6). W trzecim roku natomiast pęd należy przyciąć ponad rozgałęzieniami, zebrać owoce i usunąć go na czop (fot. 7), aby ograniczyć ryzyko infekcji przewodnika sprawcą raka bakteryjnego oraz aby nie pojawiała się dominacja wierzchołkowa, która spowoduje opadanie zawiązków. Cięcie tej odmiany można porównać do cięcia gruszy odmiany ‘Konferencja’. W ocenie B. Liesenborghsa owoce ‘Summit’ są dla odbiorców zbyt jasne.
W przypadku odmiany ‘Samba’ obowiązują takie same zasady cięcia jak u ‘Summit’. Odmiana ta nie wydaje łatwo nowych przyrostów, końcówki pędów należy więc skracać, aby zmusić je do wypuszczenia nowych pionowych przyrostów.
‘Kordia’ i ‘Regina’ to odmiany obcopylne, których kwiaty zebrane są w tzw. bukiety (fot. 8) – są one pożądane w koronie, gdyż gwarantują plonowanie i wysoką jakość owoców. ‘Kordia’ trudno tworzy poziome pędy. Z bukietów kwiatowych pędy raczej nie wyrastają, jeżeli nie pobudzi się ich przez wyrwanie pędów położonych powyżej nich po zbiorze owoców. Na drzewach odmian obcopylnych nie należy skracać pędów w obrębie jednorocznego drewna. U tej grupy odmian gałęzie powinny same odginać się pod ciężarem owoców. Gdy gałąź wyrasta pod nieodpowiednim kątem lub znajduje się zbyt nisko, należy ją usunąć po zbiorze owoców (zawsze na czop o odpowiedniej długości – kilku centymetrów; fot. 9).
fot. 1–9 A. Łukawska