Jak w przysłowiu o nieszczęściach, co chadzają parami sady gruszowe i jabłoniowe w rejonie Werony po stratach wywołanych sierpniowymi gradami uległy jeszcze inwazji pluskwiaka Halyomorpha halys. Straty przez niego wywoływane spowodowały już proces likwidacji nierentownych sadów.
Tegoroczne straty w sadach gruszowych, ale również jabłoniowych sadownicy regionu Werony i Ferrary oceniają na 40%. Na południe od Trentino uprawa jabłoni staje się nieopłacalna. Pod Weroną po zaatakowaniu śliw pluskwiak przenosił się na grusze – na Bonkrecie Wiliamsa straty osiągnęły 80%. Są obawy, że z grusz szkodnik przeniesie się na jabłonie – zwłaszcza na często tu uprawianą Granny Smith.
Prowadzenie sadów w tunelach, rozciąganie sieci tylko częściowo ogranicza szkody. Brakuje biologicznych metod zwalczania – nowy gatunek nie ma wrogów naturalnych, opracowanie metod takiego zwalczania Halyomorpha halsy zajmie jeszcze co najmniej kilka lat. Sadownicy wnioskują o objęcie sadów ubezpieczeniem od tego szkodnika – odpowiedni wniosek złożono w ministerstwie rolnictwa.
Piotr Grel
za: italiafruit.net
