Jak co roku mamy do czynienia z badaniem rynku ze strony pracowników. Są osoby, które za 8 godzin cięcia oczekują nawet 350 zł, ale czy ktoś im tyle zapłaci?
Cięcie zimowe 2024/25 czas zacząć!
Przełom listopada i grudnia to okres, gdy sadownicy zaczynają powoli „przymierzać się” do zimowego cięcia jabłoni. Rośnie zainteresowanie sekatorami, a w sieci pojawiają się kolejne oferty pracy przy cięciu sadów.
W ubiegłym sezonie stawki ustabilizowały się na poziomie 250 zł za 8 godzin pracy. Przy czym 8 godzin często musimy wziąć w duże cudzysłowie. Były również wyższe oczekiwania cenowe i nieliczni sadownicy realnie płacili 260 czy 270 zł dniówki. Byli oni jednak w zdecydowanej mniejszości.
Stawki za cięcie w nowym sezonie
Jak wiemy, koszty utrzymania w Polsce rosną. Zawdzięczamy to inflacji i rosnącym kosztom nośników energii. Ponadto, w dłuższych okresach czasu notujemy niedobór rąk do pracy. Podsumowując, powyższa sytuacja zwiększa apetyt potencjalnych pracowników, jeśli chodzi o oczekiwania płacowe.
W ostatnim czasie spotkaliśmy się z oczekiwaniami rzędu 300 zł dniówki i więcej. Najwyższe oferty są oczywiście próbą zbadania rynku i jest raczej bardzo mało prawdopodobne, że ktokolwiek zgodzi się zapłacić 350 zł za 8 godzin pracy. Najprawdopodobniej stawki w przyszłych tygodniach i po Nowym Roku ustabilizują się na ubiegłorocznym poziomie, czyli około 250 zł dniówki. W zależności od dostępności pracowników z Ukrainy, mogą być nieco wyższe lub nieco niższe.
Wole pracowników z Ukrainy
Sadownicy coraz częściej decydują się na zatrudnianie pracowników ze Wschodu i szkolenie ich w zakresie cięcia zimowego. Przemawia za tym oczywiście różnica w wynagrodzeniach. Nierzadko zostają oni w gospodarstwie już kolejny rok z rzędu. Aktualnie najczęściej obowiązuje godzinowa stawka w wysokości 18 – 20 zł za godzinę. Dotyczy ona również każdej godziny cięcia w sadzie.
Te bajki o 18zl/h to możecie dzieciom z Warszawy opowiadac
@ Edward. Co to znaczy? Za mało czy nikt tyle nie daje?
Ceny poszły w górę 270 zł teraz to min bez umowy i zarejestrowania
Dobra ekipa bierze 300 zł a mniej biorą pijaki
Ja biorę 400 jako szeryf a moi ludzie 350
Nadchodzą zwolnienia w zakładach i obniżki pensji. Zaczyna się od. Niemiec teraz. Polska. Pracownik jest za drogi już ceny muszą być jedne przez wiele lat paliwo. Cukier tylko co oni rozumieją…. 20 zł godz tyle płacę dla Pana z Ukrainy i się cieszy że ma prace bo szanuje pieniądze.
Ja biorę 450 jako szeryf a 350 bierze mój pracownik.
Zapisy mamy już na grudzień przyszłego roku
Nie potrzebnie to piszesz. Na ” zielonym ” już piszą że mają kontrolować gospodarstwa czy cięciarze legalnie pracują. A PSL – się temu przygląda.
Obejdzie się bez twoich usług. Czterech rąk nie masz. A ludzi też zbieraninę.
Mam kolejkę chętnych.Obejdzie się bez twoich wypocin.A sam sobie tnij te swoje ajdaredy 30 letnie