Jak podkreślają sadownicy, ceny uzyskiwane przez nich za jabłka nie zmieniają się od lat. Zmieniają się jednak koszty produkcji. Według IERiGŻ koszty jednostkowe w 2020 roku wyniosły 0,89 zł/kg. W tym roku widzimy jednak wyraźny wzrost cen środków produkcji rolnej. Czy powinniśmy zatem zrewidować koszt wyprodukowania kilograma jabłek?
Załączona tabela prezentuje koszty produkcji jabłek według Instytutu Ekonomiki Rolnictwa. Zdaniem Łukasza Zaremby, który zajmuje się poniższymi obliczeniami, temat jest niezwykle złożony i delikatny. Nie da się dokładnie obliczyć kosztów produkcji kilograma jabłek, gdyż ilość zmiennych jest tak duża, że skrajne wyniki mogą się od siebie bardzo różnić. Co więcej uśrednione koszty mają to do siebie, że każda ze stron może wyrażać swoje niezadowolenie.
Jak widzimy niżej na przestrzeni 3 lat wyraźnie rosną koszty bezpośrednie. Zaliczają się do nich: środki produkcji rolnej, koszty pracy, amortyzacja maszyn i inne. W 2020 średni koszt wyprodukowania jabłek w Polsce wyniósł 0,89 zł. Spadł on w porównaniu do 2019 ze względu na wyższą produkcję w ubiegłym roku. Również z tych obliczeń jednoznacznie wynika jak fatalnym rokiem dla sadowników był 2018.
Sadownicy nie mają wątpliwości, że koszty produkcji rosną i należy je zrewidować. W sklepach ogrodniczych wydają coraz więcej i przyznają to również analitycy. Teoretycznie z powodu tego co obserwujemy na rynku, sadownicy powinni w tym sezonie sprzedawać jabłka deserowe zdecydowanie drożej. Niemniej jabłka jak wszystkie inne dobra podlegają prawu popytu i podaży. To rynek zawsze ostatecznie zdecyduje o cenach transakcyjnych. Z drugiej strony nawozy sztuczne też tym prawom podlegają, jednak faktem jest, że znacznie zdrożały.
Wszystko zaczyna się od inflacji. W marcu wyniosła ona w Polsce najwyższy wynik w Unii Europejskiej osiągając 4,4%. Kolejna sprawa, to kurs euro/złoty. Słaby złoty, to wzrost cen wszystkich środków do produkcji sadowniczej, jakie importujemy z zachodu. Drożeją także maszyny. Wyraźnie zdrożały nawozy i środki ochrony roślin. Niedobór kontenerów w transporcie dalekomorskim, winduje ceny frachtu, również dla dóbr niezbędnych do produkcji jabłek. W porównaniu z ubiegłą wiosną, znacząco zdrożało również paliwo, którego w sadownictwie używamy bardzo dużo.
W każdej branży przedsiębiorcy pracują na określonej marży. Produkcja jabłek, to również biznes. Inwestujemy duże środki wiosną i latem, aby jesienią, zimą i wiosną sprzedawać jabłka z zyskiem. Można odnieść wrażenie, że o ile stosunkowo często mówi się w naszej branży o kosztach produkcji, to niezwykle rzadko dyskutujemy o marży na jakiej powinni operować sadownicy. Zakładając, że uśrednione koszty produkcji wzrosną w tym roku do 1,00 zł za kilogram, to być może sadownicy nie powinni sprzedawać jabłek deserowych taniej niż 1,50 zł za kilogram?
Za inflację inkurs waluty odpowiada rząd.
Brawo PiSS
Taka inflacja to skutek uratowania firm połowy Polski przed bankructwem. Dzięki tym rządom wydano 200 miliardów na ich ratowanie i uratowanie miejsc pracy milionów ludzi. Inaczej komornik by zrujnował życie i dorobek lat. Dzięki Panowie PIS. Jesteście jedynymi co myślą o wszystkich ludziach, a nie tylko o koncernach jak tamci.
Niby kogo uratowali?
Które branże?
To tylko medialna popelina a nie realne działania
Poczytaj sobie jak gosporyratowali Niemcy i Brytyjczycy
To ty zobacz jak u Niemców wzrosło bezrobocie w pandemię. Wiem że wam wszystkim potrzebne jest bezrobocie, żeby obniżyć koszty. Ale żadnemu krajowi to wysokie się nie podoba.. Bo mamy 21 wiek a nie czasy średniowiecza. Musi być zrównoważony rozwój dla wszystkich a nie państwo panów i żebraków i niewolników.
Tak…500+ i 13 emerytura uratowały miejsca pracy…
Dobrze się czujesz ??masz mózg??to używaj zamiast powtarzać brednie z tvpis
Zenek a co ty myślisz że Polska wpompowała w twoje inwestycje przez unijne ręce tyle kasy, a inni guwno z tego mają. Więc i ich też wsparli tyle że bezpośrednio. Nie jesteś sprawiedliwy. To się ciesz że dostałeś więcej. Tylko jesteś ślepy.
Dzięki tym rządom we prowadzono i podniesiono 34 podatki…tanie państwo… wystarczy nie kraść
Zadłużenie ponad 1,5 biliona…drukowanie kasy i wrzucanie jej na rynek zawsze się źle kończy.
Tym razem też cudu nie będzie
Naćpałeś się lewackich bzdur wyssanych z palca. Już tyle lat wkółko was karmią kłamstwami i je powielacie. Wszystkie zachodnie agencje reytingowe temu zaprzeczają zaprzeczają pasując nasz kraj wysoko . Jako silną gospodarkę jak na taką pandemię i kłopoty z rozwojem.
Zachodnie agencje ratingowe do końca dawały Grecji najwyższą ocenę .pamiętamy jak to później się skończyło.podwyzka podatków,obniżka wynagrodzen i emerytur.
W Polsce też tak się skonczy